*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

niedziela, 9 stycznia 2011

Postanowienia noworoczne , apel do ludzi dobrej woli i Hoya latifolia

Witajcie w Nowym Roku !

Kalendarz na 2011 kupiony ?  Na pierwszej stronie wypisane postanowienia na cały rok ? U mnie obowiązkowo , ale nie ręczę co z nich się wykluje , w każdym bądź razie postaram się i wszem i wobec się deklaruję :

Postanowienia na rok 2011

Te bardzo ważne:

1. Zadbać o zdrowie - dosadniej mówiąc : rzucić palenie ( wrrrrr ) - nie dać wmówić sobie przez samą siebie :-) że rzucanie to : przejście z mocnych na lajty lub ograniczenie , czyli tylko wieczorem lub w towarzystwie lub przy kawie  itd itp etc , co stosowałam już niejednokrotnie z wiadomym skutkiem :-)

2. Uściułać na nowy , wymarzony sprzęt fotografujący

3. Ograniczyć kupowanie wszelkich dupereli i durnostrojek :)

4. Odkładać grzecznie zaoszczędzone grosiwo na wakacje dla całej rodzinki

5. Zrezygnować jak najszybciej z jednego etatu aby mieć więcej czasu dla siebie i rodziny , tym samym przestać obijać się na drugim etacie - co finansowo na jedno wyjdzie :-)

6 . Postawić wiosną tunel foliowy i hodować dzielnie kilkanaście odmian pomidorów , papryki , ogórków , arbuzów i co dusza zapragnie , których nasiona już kupiłam od mojej ukochanej i niezastąpionej Pani Grażynki :-) ( pozdrawiam )

7. Dalej blogować - mam nadzieję że nie zabraknie mi inspiracji, siły , czasu i wytrwałości

8. Mimo wszystko , być szczęśliwą - jak dotychczas ...

 

Te trochę mniej ważne:

9. Wcześniej wstawać ...

10. Przeczytać zaplanowane książki

11. Przed wiosną naprawić wiejsko - miejski rower i jeździć tak często jak się da

 

Te najmniej ważne:


12. Rzucić Painta dla Photoshopa  :-)

13. Zacząć nosić sukienki i spódnice czyli vivat kobiecość!

 

Te niemożliwe do wykonania:

14. Siedzieć mniej przy komputerze

15. Kupować mniej roślin

16. Nauczyć się pić zieloną herbatę i jeść mniej słodyczy

 

Szesnaście. I to by było na tyle w tym temacie. To ja już podziękuję Państwu ;-)

Aby nie wypaść z tematu naszej pasji pokażę moją niedużą jeszcze hoję latifolia .

IMG_0769

Zdjęcie tego nie pokazuje , ale liście są naprawdę ogromne ( większe od mojej dłoni ) , będzie to z pewnością duża , ciężka roślina i będzie potrzebowała solidnej podpory .

Tutaj , można zobaczyć i porównać wielkość liści : hoya latifolia i hoya engleriana

IMG_1279

Hoja ta , pochodząca z Indonezji , Malezji  , nie lubi bezpośredniego słońca . Toleruje światło rozproszone lub półcień.W uprawie łatwa , chętnie również zakwita . Kwiaty białe -–> kliknij<—intensywnie pachnące …

Lubię takie wielgachne liściory – pisałam zresztą już o tym . Lubię hoje które ‘ widać ‘ dlatego szczególny sentyment mam do hoi o ładnych , dużych i dekoracyjnych liściach .

Na koniec-  występuję do WAS z gorącą prośbą ...

Kto ma hoję lacunosę ' Langkawii Island ' ?? Być może macie właśnie ode mnie - chętnie sprzedawałam , rozdawałam , dodawałam jako gratisy do zamówień ... Podzielicie się ze mną ? Bardzo chętnie kupie kawalątek , bo .... moja duża roślina została zamordowana .

Wiecie , że nie należy otwierać okna gdy na zewnątrz zimno a rośliny właśnie zostały podlane ? Pewnie że wiecie , ja też wiem , ale mój Misiek sobie ZAPOMNIAŁ . Tak po prostu - ZAPOMNIAŁ , a mi przez taką " BŁAHOSTKĘ " kilka roślin trafiło do krainy wiecznych kwitnień .... Nie krzyczałam , bo przeprosił , zresztą wiem że nie chciał i celowo tego nie zrobił - kocha rośliny tak jak ja ( no może troszkę tylko mniej ) , ale wiecie jak mi szkoda ? Buuu ....

Dlatego proszę ,

jeżeli MACIE , MOŻECIE i ZECHCECIE odstąpić mi kawałeczek będę bardzo wdzięczna.

Z pozostałych zdążyłam pobrać sadzonki "nadające" się do ukorzenienia, choć tyle ...

Jejku bym zapomniała ,

pod koniec grudnia doręczyciel przytargał mi nieco tajemniczą przesyłkę . Nadawca jak by znajomy , ale za Chiny nie spodziewałam się żadnego listu , przesyłki , czegokolwiek od tej allegrowiczki . Otwieram , a tam tadammmm :

śliczna kartka  z dosłownym kopem pozytywnej energii , pięknych słów i to cudo :

IMG_0733

Prawda że piękny ?

Zatkało mnie , w oczach stanęły mi łzy .Dziękuję jeszcze raz Pani Mariolu za tak piękny podarunek .Dziękuję WAM WSZYSTKIM za moc życzeń Bożonarodzeniowych i Noworocznych . I jak tu Was nie kochać ? Dziękuję Bogu każdego dnia , za to że na mojej drodze pojawiają się wciąż tak wspaniali ludzie .

Niedzielnie pozdrawiam

Edyta

2 komentarze:

  1. Wszystkiego dobrego w nowym roku, Edytko!
    Życzę Ci, żebyś wytrwała w swoich noworocznych postanowieniach (choćby tylko w części), bo bardzo ambitną listę sobie ustanowiłaś ;-)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  2. no no..podziw!..tyle Hoji, to jak Jungla..tylko siedzieć w porze kwitnienia, i oszałamiać się zapachem :)..
    Ja nie piszę postanowień, idę na improwizację ;)..no tylko w głowie małe plany :D
    A palenie najlepiej rzucić jednorazowo, w jeden dzień!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.