*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

piątek, 23 września 2011

Wszechmogąca woda utleniona


Zainteresował mnie pewien temat poruszony na zagranicznym forum GardenWeb . Chodzi o wodę utlenioną …

Sugerują tam iż nadtlenek wodoru czyli popularnie mówiąc woda utleniona jest lekiem dla osłabionych, chorych roślin . Hoje podlane miksturą zdrowieją w tempie ekspresowym, powstają wręcz z martwych. Trochę mi się to wydało śmieszne ale poszperawszy w czeluściach internetu znalazłam inne artykuły sugerujące że i dla zdrowych roślin roztwór wody z wodą utlenioną stosowany do podlewania jest dobrodziejstwem.

Jak to wyjaśnić ?

Bardzo prosto. Fundamentem zdrowej rośliny są zdrowe korzenie. Podlewanie roślin wodą z dodatkiem 3% wody utlenionej uwalnia tlen w korzeniach roślin, który powoduje lepszy rozwój korzeni i zabezpiecza je przed gniciem. Cały przepis na sukces – najtańszy na świecie !!! bo przecież buteleczka wody utlenionej kosztuje w aptece 1 zł.

Postanowiłam przeprowadzić eksperyment ( jak ja to lubię :-P )

Słuchajcie, to jest rewelacja.

Korzenie rosną w tempie ekspresowym, są grube i zdrowe !!! Podaję Wam gotowy przepis poparty internetowymi artykułami oraz własnym doświadczeniem .

1 litr wody ( dobrze byłoby gdyby była odmineralizowana – ja mam czajnik z filtrem Brita – polecam !!!)
pół łyżeczki płynnej wody utlenionej 3 %
takim roztworem podlewać 1 raz na 2 – 3 tygodnie
(Można stosować również do hoi uprawianych hydroponicznie)


To wszystko.

Efekty przechodzą najśmielsze oczekiwania. Nigdy bym w to nie uwierzyła, gdybym nie zobaczyła na własne oczy. Wynikiem takiej kuracji jest zdecydowanie : szybki ( megaszybki ) wzrost hoi. Korzenie, a tym samym całe rośliny są zdrowe i co ważne bez szkodników ponieważ jak się okazuje woda utleniona jest również doskonałym i bardzo bezpiecznym środkiem owadobójczym !!!

Eureka !


Szperając dalej trafiłam na kontrowersyjną książkę “Woda utleniona na straży zdrowia” Iwana Nieumywakina.




Musiałam ją mieć.
Sam autor to : Doktor nauk medycznych, profesor, laureat nagród państwowych, rzeczywisty członek Rosyjskiej Akademii Nauk, autor ponad 200 prac naukowych, zasłużony wynalazca, mający na swym koncie 85 autorskich świadectw patentowych, od 1959 roku przez 30 lat był nierozerwalnie związany z medycyną kosmiczną.

Szczerze polecam tą lekturę !!!

Czyżby woda utleniona była najtańszym na świecie lekiem na mnóstwo chorób, w tym na raka ?

Dlaczego nikt o tym nie mówi ?

Czy ktoś słyszał o dr Warburgu który przed II Wojną dostał dwie nagrody Nobla za skuteczne leczenie raka tlenem? Czy ktoś słyszał o błyskawicznym leczeniu miażdżycy zastrzykami donaczyniowymi wody utlenionej? Lub o blisko 80% wyleczeniach z gangreny pacjentów za zgorzelą zastrzykami dotętniczymi z wody utlenionej gdy penicylina była niedostępna? O wyciąganiu ludzi z ataku serca zastrzykiem z wody utlenionej? To nieznane kuracje.

Czy przyczyną tego stanu rzeczy jest zajadły sprzeciw ogromnego przemysłu wytwarzającego syntetyczne lekarstwa, jako jednej z głównych gałęzi biznesu?

Odpowiedzi na te pytania zostawię już Wam. Ja swoją teorię mam, nie od dziś !

Serdeczności
Edyta

13 komentarzy:

  1. Edyto z przyjemnością czytam co piszesz i uczę się od Ciebie o hojach. To bardzo ciekawy i użyteczny blog jeśli tak mogę go nazwać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę Alicjo z Twoich blogowych odwiedzin i dziękuję za miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to, co piszesz, to zupełna nowość. Czy można podlewać takim roztworem tylko roślinki, które są już ukorzenione czy też można tę kurację stosować również odnośnie szczepków, które dopiero co zostały wsadzone do ziemi, aby się ukorzeniły?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam tylko z ukorzenionymi sadzonkami, trudno mi powiedzieć coś więcej ...

      Usuń
  4. Pani Edytko, a jak się ma stosowanie tego specyfiku na szczepki, które dopiero co zostały wsadzone do ziemi, aby się ukorzenić, trzeba poczekać, aż pojawią się korzenie czy można je też podlać?

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam Pani Edytko mam pytanie,czy taki roztwór stosujemy tylko do hoi czy można stosować do innych roślin kwitnących i jeśli tak to czy ma wpływ jeśli rośliny są już podlewane zwykłym nawozem naturalnym (ogólnorozwojowym) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, taki roztwór można stosować do wszystkich roślin. Wody utlenionej można dodać do przygotowanej już do podlewania wody z nawozem.

      Usuń
  6. Witam. :) Co do skutecznych, nieznanych, tanich terapii leczenia m. in. raka, cukrzycy, Hashimoto i innych pisze np. Pan Jerzy Zięba - polecam jego książki, z każdą stroną wydaje Ci się, że świat w którym żyjesz to tylko hajs, hajs, hajs, a człowiek się w ogóle nie liczy.

    Polecam też blog PepsiEliot.

    Pozdrawiam, a wodę utlenioną też wypróbowałam na swoim ogródku, dzięki Tobie dobrałam właściwą proporcję. :)

    http://owcadomowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się bardzo że mogłam się przydać :-)
    Mam książkę Jerzego Zięby 'Ukryte terapie' - gorąco polecam !
    Dzięki za polecenie bloga, zajrzę na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również dołączam się do podziękowania za wszystkie wiadomości dotyczące prowadzenia hodowli ukochanych roślinek jakie Edytko udostępniasz na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie Twoje wiadomości są dla mnie najcenniejszym źródłem wiedzy i wskazówek jak postępować z hojami. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.