*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

środa, 28 lutego 2018

Hoya sp. Thailand RM 412b


Kwitnie jak w zegarku - rozpoczyna na przedwiośniu, kończy jesienią. Zimą mały okres spoczynku, regeneracja sił i od nowa. Kilkanaście peduncli kwiatowych jest w produkcji, więc za jakiś czas pokażę ją w obfitszym rozkwicie.



Hoya sp. Thailand RM 412b 










a tutaj z kwitnącą aktualnie H. soidaoensis





i z kwitnącą H. parasitica 'North Habli'









***


W momencie tworzenia tego wpisu, przyszło mi powiadomienie ma email że Beata Pawlikowska zamieściła nowy filmik na youtube. Zrobiłam więc sobie małą przerwę i jako wieeelka fanka Beaty, obejrzałam go, wiedziona ciekawością co u niej... 
Kochane kobiety - niech każda z Was go obejrzy. Koniecznie i obowiązkowo. 

Lepiej bym tego nie ujęła !







xoxo





poniedziałek, 26 lutego 2018

Hoya 'Patricia'




Poznałam ją. Nauczyłam sie jej.
Metodą prób i błędów wypracowałam najlepszy ( dla mnie ) sposób na jej uprawę.


Hoya 'Patricia' ( H. darwinii x H. elliptica )













A oto przepis na H. 'Patricia' :

Po pierwsze : uprawa w podłożu ziemnym.
H. 'Patricia' uprawiana w hydroponice nie będzie miała tak ładnych, dużych liści. Liście z hydroponiki są o połowę mniejsze i nie są tak pięknie wybarwione.
Spójrzcie na poniższe zdjęcia, pokazana roślina pochodzi z sadzonki mojej drugiej rośliny rosnącej z hydroponice, taki miała malutki liść :






I jeszcze jedno porównanie - 
liść mojej rośliny matecznej uprawianej w podłożu ziemnym po lewej kontra liść mojej rośliny matecznej uprawianej w hydroponice po prawej:






Widać ogromną różnicę, prawda ? 


Po drugie : nie lubi ostrego słońca. Widać na zdjęciach i filmiku czerwone plamki na kilku listkach, to poparzenia od nowej, mocnej lampy. W porę zainterweniowałam, więc poważnych szkód oprócz małego defektu kosmetycznego roślina nie odniosła, ale widać że się broniła, więc stanowisko jasne - TAK, ale zbyt mocno nasłonecznione lub doświetlane mocnymi lampami - NIE.


Po trzecie : Hoya 'Patricia' uwielbia stale lekko wilgotne podłoże. Ale pamiętać należy : WILGOTNE, nie mokre, nie błotniste! Najlepiej podlewać po troszku, ale często. Zależy jeszcze od podłoża jakie macie, u mnie rośnie w compo storczykowym i podlewam ją co 2 - 3 dni ( ważny jest tu fakt że i w domu i w oranżerii mam bardzo ciepło, więc podłoże szybko przesycha )


To chyba tyle. Mam nadzieję że tych kilka moich rad okaże się dla Was pomocnych i owocnych ;-)
Tego Wam z całego serca życzę.


I na koniec, Hoya 'Patricia' w całej okazałości w mojej oranżerii :








Fajnego nowego tygodnia !
Jest bardzo mroźno, ale i słonecznie, piękne to ostatnie podrygi zimy... 


czwartek, 22 lutego 2018

Hoya soidaoensis w lutowym rozkwicie



Pokazywałam jej pierwsze kwitnienie w 2013 roku TUTAJ
Aż trudno uwierzyć że minęło od tego czasu już niemal 5 lat...


Hoya soidaoensis pochodzi z Khao Soi Dao, prowincji Chanthaburi południowo-wschodniej Tajlandii. Należy do sekcji Peltostemma, w której występują min. Hoya caudata, Hoya fagellata czy też Hoya imbricata. 

Lubi stale wilgotne podłoże, źle znosi dłuższe okresy przesuszenia. Świetnie rośnie w hydroponice.



Hoya soidaoensis















a tutaj wraz z innymi aktualnie kwitnącymi :



Hoya soidaoensis & Hoya parasitica 'North Habli'






Hoya soidaoensis & Hoya sp. Thailand RM412b





Do następnego wpisu, 

xoxo




poniedziałek, 19 lutego 2018

Hoya desvoeuxensis


Hoję desvoueuxensis odkrył Ted Green w tropikalnym lesie wulanicznej wyspy Taveuni na Fiji,  na wysokości 1000mnpm.

Zakwita przepięknymi dzwonikowatymi kwiatami, które utrzymują się na roślinie 5 dni, wydzielając silny aromat piżma :

Photo : www.rare-hoyas.com


Uwaga ! jest to hoja wapieniolubna, dobrze jest dosypać do podłoża pokruszonych muszelek.


A oto moja, młodziutka jeszcze roślina :


Hoya desvoueuxensis











serdeczności ślę







środa, 14 lutego 2018

Happy Valentine's Day




Happy Valentine’s Day to all !
Niech ten dzień będzie tak piękny dla Was, jak jest dla mnie. 


Kiedyś to mi się wydawało, że jak miłość, to tylko kwiatki, misie, ptysie, fajerwerki, trzęsienie ziemi i miliony motyli w brzuchu - bo jak tego nie ma, to nuda... 
O jaki człowiek durny był i jak to czas i doświadczenia życiowe potrafią w głowie poprzestawiać priorytety, mądrości nauczyć... 
Każdego dnia uczucie okazywane w najprostszej postaci, poprzez szacunek, wsparcie, zrozumienie i ten wzrok który mówi więcej niż tysiąc słów i prezentów - to jest prawdziwe, najpiękniejsze i najbardziej wartościowe. I nie muszą być fajerwerki i nie musi być trzęsienie ziemi, bo :

„Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże,
Ani całusy małe duże, ale miłość
Kiedy jedno spada w dół,
Drugie ciągnie je ku górze...”

Takiej miłości Wam i sobie życzę w tym symbolicznym dniu