Tak kwitnie , pochodzi z Indonezji i tyle o niej wiem :-) Uprawiam na wyczucie i problemów żadnych póki co, nie sprawia. Kupiona od Ylve ze Szwecji.
Liście przepiękne, ciemno zielone pomimo południowej wystawy , z ‘dołeczkami’ które uwielbiam.Przypomina mi nieco hoję macrophylla ale jest, że tak powiem – deczko ładniejsza.
Z tego co zauważyłam :
- lubi bezpośrednie słońce
-lubi pić i to duuużo
-lubi wysoką wilgotność powietrza
I tyle wystarczy jej do szczęścia .
Korzystając z okazji wpisu chciałam się pochwalić . Na blogu w zaciszu wyśnionym wygrałam zbór opowiadań Rozkoszne . Ja i wygrana ??? Byłam , uczciwie powiem , tak zaskoczona że kilka razy musiałam sprawdzić czy to aby na pewno o mnie mowa :-)
Przyszła przepięknie zapakowana …
Przeczytałam.
Co mogę powiedzieć ?
Rozkoszne !
Książka zawiera 21 opowiadań erotycznych ale jakich ! subtelnych , świeżych , prawdziwie kobiecych bo i napisanych przez kobiety.
Polecam na letnie ciepłe wieczory z kieliszkiem Beaujolais …
ściskam i całuję wszystkich stałych czytelników
Edyta
Co do hoi tjadasmalangensis w 100% się z Tobą zgadzam. U mnie jest tak samo, zero problemów i do tego bardzo szybko rośnie. Jedna różnica, u mnie stoi na wschodnim oknie i też daje radę. Ale się nie wybarwia!
OdpowiedzUsuń