Tajemnicza. Kupiona od Antone z USA, jakieś 2 lata temu. Z tego co udało mi się uratować - 1 czy 2 liście ... dziś jest tyle :
Rośnie bardzo wolno i jest dosyć kapryśna.
Antone nie wie o tej hoi zbyt wiele, oprócz tego że znaleziona została w Quezon ( wymawiaj KEZON , Quezon - prowincja Filipin ).
Liście ma fajne, trudno uwiecznić to na zdjęciach ... - są miękkie i z meszkiem. Młode są czerwono - brunatne.
***
A hoya Rostia urodziła…
nasiona już wysiane, teraz tylko czekać … wykiełkują ?
***
lato, lato, lato ………. za to je kocham ………
kwitną nie tylko hoje
również kohlerie
skrętniki
achimenesy
hibiskusy
fiołki
fuksje
a nawet ogórki :-))))
kwitnie wszystko !
i całe mnóstwo roślin w pąkach jeszcze …
lato , lato ………. jeszcze lato.
Kolorowo, kwiatowo pozdrawiam
Edyta
Fajny ten pękający kłosek.
OdpowiedzUsuńPodobno nasiona szybko kiełkują, więc pewnie niedługo pojawią się maluszki :)
Edyta, pryskałaś je profilaktycznie na jakieś zgnilizny?
Nie pryskałam... A trzeba ? Mówiłam że ja lewa w wysiewach :-PP
OdpowiedzUsuńPodobno szybko łapią grzyba...Nasiona dobrze jest lekko przykryć ziemią ale bardzo trzeba pilnować żeby nie mały zbyt mokro. Do podlania polecają Previcur albo Score ale w bardzo małym stężeniu. Tyle wyczytałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję !!!! za rady i wskazówki. Zastosuję się. Mam previcur w domu to prysnę.
OdpowiedzUsuń