Zima ? Jaka zima ? Hoje w tym roku, zupełnie nie przejmują się tym że za oknem szaro, ciemno i zimno. Na parapetach, w oranżerii feria barw. Hoje czerwienią się i rosną – ku mojej uciesze przepięknie. Oto kilka hojowych modelek, przy okazji kąpieli :-) :
Tak sobie myślę że to fantastyczne przedłużenie lata w domu. Gdy ogród zimowo śpi, na parapetach wciąż lato. Nasze domowe mini ogródki tętnią życiem. Czyż to nie wspaniałe ?
Za oknem zima, w sercu wiosna, a na parapetach lato ….
Hurrrrrrrrrra
***
poświątecznie, hojowo zachwycona pozdrawiam
Edyta
It is lovely to have plants growing on windowsills in the winter while we wait for life in the garden again.
OdpowiedzUsuńHappy New Year and thank you for the lovely comment on my blog today.
Carolyn
Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńZwłaszcza te wybarwione...cuda! :)
cudne wszystkie, ehh zimo nie przychodź wcale :)
OdpowiedzUsuńI wish so phyllura ,walliniana, sipitangensis..... they are very beautiful leaves!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń