Tegoroczny lipiec zaczął się cudownie… Dla dzieci rozpoczęły się wakacje… Hmm, dla mnie w sumie też :-) Mam wakacje od: podwożenia do szkoły, szykowania drugiego śniadania, sprawdzania zeszytów, pomocy w odrabianiu lekcji i pilnowania aby doborowe towarzystwo chodziło do szkoły odpowiednio przygotowane, ubrane i punktualne. Cieszę się więc z tych wakacji tak samo jak moje dzieci. Ja cieszę się podwójnie ponieważ wakacyjnie, na dobry początek lipca, rozchyliła nareszcie pąki moja hoja filiformis.
Hoja ta bardzo pozytywie mnie zaskoczyła. Nie przypuszczałam że kwiaty będą aż tak duże !!! Tutaj zdjęcie specjalnie na życzenie Jacka :
Pięknego, szczęśliwego lipca !
Edyta
PS.1. Odnośnie poprzedniego posta, właściwą odpowiedź podała Dominika. Jestem pełna uznania. Jako że hoję filiformis ona ma a nagrodą były właśnie 2 sadzonki tejże hoi, na życzenie dostaje sadzonkę hoi globulifera. Dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
PS.2. Lilie Św. Józefa pachną nieziemsko …
Ja też mam wakacje od szkoły ;)
OdpowiedzUsuńEdytko, Twoje hoje właśnie tak odwzajemniają miłość. Zamiast merdania ogonem, lub prężenia grzbietu, Ty masz najcudowniejsze okazy kwiecia.
Ilekroć u Ciebie jestem, za każdym razem oglądam zdjęcia na bocznym pasku, i nie mogę wyjść z podziwu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Alicjo, bardzo, bardzo mi miło. To fakt, kwitnienia moich roślin bardzo mnie cieszą i nie ukrywam - jest to moja największa pasja. Odnośnie merdania ogonem - mam w domu również 2 merdające ogony :-) - foxterriera i kundelka który miał być cziłałą. Mam też 3 koty haha, które są miłością mojej córci... Całe zwierzęce towarzystwo snuje się pod nogami, dzielnie mi asystując przy roślinnych pracach. Serdeczności ślę i trzymaj się kochana w te upały.
UsuńNo proszę, są też dwa merdające ogonki i trzy prężące się grzbiety, czyli masz cały komplet miłości na wyciągnięcie ręki :)
OdpowiedzUsuńZamieszkiwanie wspólnie z różnorodną gromadką zwierząt zawsze było moim marzeniem. Może kiedyś się spełni, do jego realizacji niezbędny jest domek.
Dziękuję za wsparcie :) Dzisiaj już temp troszkę zelżała, co od razu widać po moich stopach; powoli wracają do normalności ;)
Ściskam serdecznie :)
Ta hoja "wpadła mi w oko'już na samym początku, jest niesamowita...,dlatego bardzo, bardzo Ci Edytko za nią jestem wdzięczna...
OdpowiedzUsuńCieszę się Elu ! Niech Ci wszystko ładnie rośnie !
Usuń