Ten rok wyjątkowo łaskawy jest dla mnie w kwitnienia. Do niektórych kwitnień musiałam dojrzeć ja : uzbroić się w cierpliwość, nauczyć się tych hoi, poznać je, zrozumieć. Do innych kwitnień musiały dojrzeć moje hoje : urosnąć, zmężnieć, przywyknąć do mojego traktowania, nadopiekuńczości. Zahartować się na błędy uprawowe, eksperymenty ( oj, jak ja uwielbiam eksperymenty ) I nawet nam sie to układa, ku wzajemnej radości.
Hoya cystiantha
Wieczorem pięknie pachnie cytrusami !
Do miłego, pa pa
Edyta
Piękne kwiaty.
OdpowiedzUsuńJak porcelanowe miseczki z zawartością.
Tym razem bez żadnego włoska :)
Tak, dokładnie, takie filiżaneczki śliczne. Z najdelikatniejszej na świecie porcelany :-)
UsuńWielkie ŁAŁ! Jest przepiękna. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję baaaaardzo :-)
UsuńPrzecudne! Wchodzę tu zawsze wielką przyjemnością i napawam się widokiem Twojego niecodziennego zbioru .
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zapraszam ! :-)
UsuńPiękna jest 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń