Strony

czwartek, 6 listopada 2014

Hoya mirabilis

 

To pierwsze jej kwitnienie i muszę przyznać że miło mnie zaskoczyła wielkością kwiatów. Spodziewałam się raczej takich, wielkości kwiatów hoi lacunosa, tymczasem one są ze trzy razy większe … Wspaniałe. Wieczorem delikatnie pachną. Ani brzydko, ani ładnie. Średnio.

 

Hoya mirabilis

IMG_1300

IMG_1318

IMG_1321

IMG_1242

IMG_1254

IMG_1260

IMG_1263

IMG_1269

IMG_1270

IMG_1274

IMG_1277

IMG_1298

IMG_1268

 

Słonecznego, wspaniałego dnia

Edyta

2 komentarze:

  1. Ale ładna, duża, wypasiona. Miałam kiedyś ogryzła, żył, żył, w końcu zdechł. A teraz jestem już zapchana po kokardę i nie mam miejsca na nią :D

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, miejsce się zawsze znajdzie :-) W każdym bądź razie szykuj je, bo sadzonka dla Ciebie już ucięta :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.