Cudna to mało jest zjawiskowa,uwielbiam tą hoję choć sama ukatrupiłam już 3 sadzonki nie mam do niej ręki niestety.Jak widać Twoje "zielone"rączki i miłość do kwiatuszków działają cuda;)Caudata przecudna.
Pochwaliłam ją że tak dobrze się spisała :-) PS. Gdyby ktoś ( spoza domowników ) usłyszał jak ja rozmawiam z moimi roślinami, na bank miałabym już żółte papiery i nie pracowałabym w zawodzie w którym pracuję hihi
Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani! Thank you for all your words. Your comments are always very welcome.
Cudna to mało jest zjawiskowa,uwielbiam tą hoję choć sama ukatrupiłam już 3 sadzonki nie mam do niej ręki niestety.Jak widać Twoje "zielone"rączki i miłość do kwiatuszków działają cuda;)Caudata przecudna.
OdpowiedzUsuńDziękujemy ( razem z hoją ) za pochwały :-)
UsuńBuziaki serdeczne
E.
Śliczna hoja, no pozazdrościć takich widoków w lutym :)
OdpowiedzUsuńOla
Pochwaliłam ją że tak dobrze się spisała :-) PS. Gdyby ktoś ( spoza domowników ) usłyszał jak ja rozmawiam z moimi roślinami, na bank miałabym już żółte papiery i nie pracowałabym w zawodzie w którym pracuję hihi
Usuńpozdrawiam cieplutko
E.
Kwiatki cudo ale dla samych liści mogłabym do niej gadać przez cały dzień ;) i nie ważne co inni pomyślą ;)
OdpowiedzUsuńBogusia pozdrawia :)
To witaj w klubie Bogusiu :-)
UsuńMiłego dnia
E.