Strony

czwartek, 21 maja 2015

Hoya spartioides–I’m happy !

 

Długo marzyłam o jej kwitnieniu i nadszedł w końcu ten dzień. Zakwitła. W życiu tak właśnie jest, jeżeli się czegoś naprawdę pragnie, jeżeli się do czegoś naprawdę dąży – nie ma opcji żeby się nie udało…  Uda się na 100 %. Wystarczy uparcie dążyć do celu, małymi kroczkami robić swoje, na przekór wszystkiemu i wszystkim, a na pewno przyjdzie taki dzień w którym nasze wysiłki zostaną wynagrodzone, a cel osiągnięty. Dziś ja mam swój dzień… I moja Hoya spartioides.

 

Hoya spartioides

IMG_0402

IMG_0403

IMG_0408

IMG_0409

IMG_0412

IMG_0372

IMG_0376

IMG_0396

IMG_0385

IMG_0386

IMG_0387

 

Red heart

Pozdrawiam Was ciepło ~

xoxo

Edyta

 

PS. Hoya spartioides pachnie bardzo podobnie do hoi thomsonii. Mocny, ciężki, orientalny zapach. Czy ładnie, czy brzydko, to już rzecz gustu. Ja nie mam nic przeciwko … Może kwitnąć nieustannie Winking smile

 

***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.