Hoya australis lisa to był pierwszy mój "świadomy" hojowy zakup po trafieniu na Twojego bloga :D Tak mnie te liście urzekły, że niewiele myśląc zamówiłam pierwszą lepszą doniczkę z allegro ;) Okazało się, że w doniczce było aż 6 sporych roślinek i w środek wepchnięta 7 malutka. Porozsadzałam je i w tej chwili mam lisę w 3 różnych donicach, a 4tą (tę malutką) dwa tygodnie temu podkradła mi mama :D Odkąd się zrobiło cieplej i więcej słońca, wyskoczyły wszystkie jak szalone, jedna szykuje też jakiegoś pendulca, więc mam nadzieję, że także niedługo zakwitnie :D
Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani! Thank you for all your words. Your comments are always very welcome.
Hoya australis lisa to był pierwszy mój "świadomy" hojowy zakup po trafieniu na Twojego bloga :D Tak mnie te liście urzekły, że niewiele myśląc zamówiłam pierwszą lepszą doniczkę z allegro ;) Okazało się, że w doniczce było aż 6 sporych roślinek i w środek wepchnięta 7 malutka. Porozsadzałam je i w tej chwili mam lisę w 3 różnych donicach, a 4tą (tę malutką) dwa tygodnie temu podkradła mi mama :D Odkąd się zrobiło cieplej i więcej słońca, wyskoczyły wszystkie jak szalone, jedna szykuje też jakiegoś pendulca, więc mam nadzieję, że także niedługo zakwitnie :D
OdpowiedzUsuń