Żebyśmy byli z tymi, z którymi chcemy być.
Żebyśmy byli tam, gdzie nam najlepiej.
Żebyśmy ułatwiali zamiast komplikować.
Żebyśmy szanowali innych. I siebie.
Żebyśmy nie oceniali.
Bo każdy medal ma dwie strony, a każdy kij ma dwa końce.
Żebyśmy umieli prawdzie spojrzeć prosto w oczy.
Żebyśmy cieszyli się z tego, co mamy. A nie smucili tym, co moglibyśmy mieć.
Żebyśmy zapobiegali zamiast leczyć.
Żeby nasza szklanka była do połowy pełna.
Żebyśmy nie składali obietnic. Tych bez pokrycia.
Żebyśmy słuchali tak, aby usłyszeć.
Żebyśmy jedli przy wspólnym stole.
I życie. Żeby nie przeciekało nam między palcami.
Żebyśmy nie tracili czasu.
Żebyśmy zawsze dostrzegali. Magię w chlebie powszednim.
I wreszcie. I wreszcie żebyśmy znaleźli.
Znaleźli to, czego szukamy.
Znaleźli to, czego wszyscy szukamy...
Szczęśliwego Nowego 2018 roku !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.