Bardzo żałuję że nie mogę pokazać jej w całej okazałości, ale nie mam takiej fizycznej możliwości ponieważ roślina jest ogromna, ma kilkanaście metrów długości i pnie się przez pół oranżerii zagarniając po drodze : kwietnik, regał i wiszące doniczki innych hoi.
TUTAJ pokazywałam ją gdy była mniejsza, więc można zerknąć jak wyglądają jej liście.
Kupiona jak sobie dobrze przypominam od szwedzkiej kolekcjonerki z 5 lat temu. Zakwitła po raz pierwszy na pędzie który uciekł pod sam sufit oranżerii, świadczy to o tym że potrzebuje do rozkwitu bardzo dużej ilości światła.
Kwiaty mechate, grube, w pięknym perłowo-różowym kolorze. Wieczorem wydzielają intensywny zapach - na początku dość przyjemny choć specyficzny, po kilku dniach zapach zmienia nutę na lekko kwaśną, nie podoba mi się już tak bardzo.
Najpierw było subtelnie i delikatnie :
Hoya sp. Borneo
Po kilku dniach kwiaty zaczęły wytwarzać hektolitry bardzo gęstego, pomarańczowego nektaru :
A tutaj wraz z kilkoma aktualnie kwitnącymi w mojej oranżerii :
Hoya sp. Borneo & Hoya wrayi
Hoya sp. Borneo & Hoya Majic
Hoya sp. Borneo & Hoya lockii
Hoya sp. Borneo & Hoya davidcummingii
Hoya sp. Borneo & Hoya monetteae
Hoya sp. Borneo & Hoya Sunrise
Hoya sp. Borneo & Hoya sp. Ko Chang Island
W oranżerii jest szał kwitnień, kwitnie tak dużo hoi że nie nadążam tworzyć postów. Są premiery, jak np. H. wrayi czy też H. Majic, ale są też kwitnienia tych hoi, które notorycznie pozwalają mi zachwycać się pięknem swych kwiatów. Zdjęcia robię regularnie, więc mimo że z opóźnieniem, to wszystko na pewno pojawi się na blogu.
***
W oranżerii pięknie dojrzewają również strąki zapylonych hoi... I wiecie co ? nie ma chyba nic piękniejszego niż widok hoi w ciąży :-) Żałuję że tak późno zaczęłam je krzyżować, taką radość mi to sprawia że brak słów po prostu...
Ten strąk ma 18 cm długości - piękny jest prawda ?
***
HOJOWA CIEKAWOSTKA NA DZIŚ
Największe kwiaty spośród wszystkich hoi ma Hoya lauterbachii. W sprzyjających warunkach jej pojedynczy kwiat może mieć wielkość małej filiżanki, a baldach składający się z 7-8 pojedynczych kwiatów ma rozmiar zbliżony do... piłki nożnej.
***
Pięknych hojowych kwitnień Wam życzę !
I Wy też kwitnijcie wraz z nimi.
Kiedy oglądam zdjęcia Twoich hoi, to czuję, że bardzo je kochasz. Są przepiękne. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńTeresa
To prawda Tereniu, hoje zajmują szczególne miejsce w moim sercu ❤️ Dziękuję Ci za miłe słowa.
Usuń