Dorosła, kwitnąca już roślina widoczna poniżej ma.... 8 miesięcy. Uprawiam ją od ciętej, dwulistnej sadzonki i została zakupiona pod nazwą Hoya aff. evelinae ( przypomnę że aff. = 'podobna do' )
Zakwitła po raz pierwszy w styczniu tego roku i została zidentyfikowana przez Nathalie Simonsson jako Hoya apoda. Z tego miejsca serdecznie dziękuję Nathalie za dzielenie się swoją ogromną wiedzą. Dziękuję że zawsze odpowiadasz na moje wiadomości i dostarczasz odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Dziękuję że mogę się od Ciebie uczyć, ale głównie dziękuję za to że wysyłasz w świat tak wiele dobra, znajdując i opisując nowe gatunki Hoya z tak piękną, czystą intencją...
Wracając do tematu, dowiedziałam się od Nathalie że Hoya evelinae jest bardzo podoba do Hoya apoda, jednak ma mniejsze liście i wiele kwiatów w baldachu. Kwiaty Hoya apoda natomiast rosną pojedynczo, maksymalnie dwa obok siebie, podobnie jak u Hoya mappigera czy Hoya patella.
Dokładnie tak to wygląda, z pojedynczego węzełka mojej rośliny wyrasta jeden, maksymalnie dwa kwiaty, które po przekwitnięciu odpadają, ale dosłownie w tempie ekspresowym wyrastają nowe i proces kwitnienia natychmiast się powtarza. Niesamowite !
Hoya apoda
A tak wyglądają liście Hoya apoda gdy nie są jeszcze w pełni dojrzałe, kolor tych liści to po prostu WOW