Strony

czwartek, 21 lipca 2011

Hoya lacunosa ‘Tove’

 

Kacham lacunosy wszelakie i nie zawaham się kupić odmiany której nie mam.

Urocze maleństwo – Hoya lacunosa ‘Tove’

 IMG_6811

 

Kwiaty są różowawe, dużo mniejsze niż u zwykłej lacunosy. Kwitną mi oby dwie, więc dokładnie widzę różnicę.

Po lewej lacunosa ‘Tove’ , po prawej lacunosa zwyczajna.

IMG_6813

IMG_6818

 

Hoya lacunosa ‘Tove’ ma za to ładniej wybarwione liście

IMG_6833

IMG_6836

***

A to moje  hojowe zakupy – moje hojowe przedszkole :

IMG_6877

Zdobyłam kilkanaście nowych, fantastycznych gatunków i odmian. Jak podrosną – podzielę się, muszą jednak odstać u mnie minimum pół roku, taką mam zasadę. Wszystkie już podjęły wzrost – uprawiam w słoikach, w  skale wulkanicznej.

 

Uciekam do lasu, na jagody :-)

i Wam życzę cudownych, letnich chwil …

Edyta

3 komentarze:

  1. Podziwiam, podziwiam. Ja mam jedną zwykłą. Pewnie to się zmieni, ale chwilowo "nie widzę" innych lacunos. Są dla mnie bardzo podobne, choć zapach mają powalający; żeby mieć chęć na inną, musiałaby mieć wyraźnie inne liście. A co do zakupów, to przynajmniej pochwal się, jakie to odmiany. Rany, ile tego! Są jeszcze takie, których nie masz?!?

    OdpowiedzUsuń
  2. :-) Lulu to praktycznie same sp. , takie teraz kupuję... Jeżeli chodzi o gatunki to wszystkie, które mnie interesowały - mam. Hojomania to choroba - wiem to na pewno :-) biorąc chociażby pod uwagę miesięczne wydatki :-)
    pozdrawiam
    E.

    OdpowiedzUsuń
  3. To przynajmniej pokaż je na pojedynczych zdjęciam. Wiem,że to zajmuje sporo czasu, ale ja poczekam. Jestem cierpliwa :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.