Jej, ile ja postów zamieściłam w tym miesiącu. To chyba mój rekord. Nie mam wyjścia szczerze mówiąc, skoro hoje tak pięknie kwitną i wdzięcznie pozują mi przed obiektywem. To sama radość móc uwieczniać w kadrze te ulotne, piękne chwile, kto wie kiedy kolejny raz zakwitną...
Debiutujące pachnidełko :
Hoya verticillata albomarginata
xoxo,
Edyta
Kolejny acuciak! Gratulacje! Mmm, zapach, musi być miodzio :-)
OdpowiedzUsuńKiedy masz tworzyć posty, jak nie teraz? Gdy wszystko kwitnie i aż piszczy!
Ja też nabijam posty. W styczniu statystycznie nabiłam ich ... 0! ha ha ha