Strony

piątek, 16 września 2016

Hoya lockii



Lubię gdy hoje kwitną. Baaa... uwielbiam nawet. To jest mój cel, etap ostateczny - doprowadzić roślinę do kwitnienia. A później ponownie i ponownie... Ale ten pierwszy raz najpiękniejszy, najbardziej ekscytujący. Na to pierwsze kwitnienie czeka się z niecierpliwością, z wypiekami na twarzy, z mnóstwem pytań. Kiedyś usłyszałam : 'Wiesz, ja dopiero zaczynam przygodę z hojami, a u mnie już kwitła H. macgillivrayi, a u Ciebie jeszcze nie' To miało pewnie zabrzmieć : 'Jestem lepsza od Ciebie' ... Ja tego tak nie odbieram, ja się nie ścigam, ja przyjmuję co daje los, ja się cieszę z tego co mam i dlatego trwam przy tych hojach już 7 lat ponad... Czy zazdroszczę ? Absolutnie nie ! Gratuluję szczerze i cieszę się że ta chwila wciąż przede mną. Bo to przecież kiedyś nastąpi, więc jest na co czekać... A to bardzo ważne jest, żeby było na co czekać. Wszystko co przychodzi z trudem, cieszy bardziej, doceniane jest bardziej. I Ty też nie pozwól poczuć sie gorszą, że u kogoś ta sama hoja większa, ładniejsza, kwitnąca, choć kupiona prawie w jednakowym czasie... Niech dla Ciebie ta Twoja będzie naj ! Nie zniechęcaj się. Niech wszystko toczy się swoim rytmem. Jeśli to zaakceptujesz, nic i nikt nie odbierze Ci radości z Twojej pasji, z nowego liścia, a później z pierwszego pąka... Czy to będzie za miesiąc, rok, czy dwa - ta chwila kiedyś nadejdzie. 

Hoja lockii kwitła już kilka razy, za każdym razem jest to jednak miła uczta dla oczu. Cięta milion razy, by sadzonki w świat poszły. Tyle osób ucieszyła... Trwa. Kwitnie. Jest piękna !



Hoya lockii















Cudnego weekendu !




6 komentarzy:

  1. Piękna! Następna do wpisania na "listę hojowych życzeń" :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie są piękne, moja lista jest długa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wszystkie są piękne <3

      Usuń
    2. Przeglądałam sadzonki na bazarku. Nie potrafię się zdecydować. Normalny zawrót głowy.

      Usuń
  3. Ona jest piękna. Do czasu przeczytania informacji na Twoim blogu bylam przekonana, że jej nazwa pochodzi od nordyckiego boga Locki'ego ;-) myslisz, że będzie nadawać się na okno północne? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.