Strony

niedziela, 28 listopada 2010

Zima ? Jesienno – zimowe jabłuszka i hoya crassicaulis

No i zima idzie , zima biała . Uwielbiam pierwszy śnieg , w lesie . W moim lesie za płotem , w którym przedreptuję ścieżki , bez względu na porę roku i pogodę za oknem . Tutaj myślę , tutaj marzę , tutaj ładuję akumulatory  spacerując z psami , dziećmi , sama ….

IMG_0872

IMG_0875

IMG_0876

IMG_0877

Zrobiło mi się dziś tak miło , że popełniłam pierwsze zimowe ( nie swiąteczne ! ) dekoracje w moim domu i jesienn0 – zimowe jabłuszka … ( przepis od Ushi ale nieco zmodyfikowany przeze mnie :)

IMG_0885

 

Jesienno - zimowe kruche jabłuszka

  • 2,5 szklanki mąki
  • pół łyżeczki soli
  • 2 łyżki cukru
  • kostka zimnego masła (250g)
  • 6 łyżek lodowatej wody
  • jajko rozmieszane z łyżką wody wody + cukier  puder do posypania

           Nadzienie:

  • 2 duże jabłka
  • 2 łyżki wody
  • 1/4 szklanki cukru
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 łyżkach zimnej wody
  • deczko soku z cytryny
  • łyżka masła

1. Do mąki dodać sól i cukier, masło posiekać w drobną kostkę i dodać do mąki, połączyć do powstania grudek , dodać wodę i szybko zagnieść w zwarte ciasto. Podzielić na dwie kule, zawinąć w folię spożywczą, rozpłaszczyć w kształt dysku i schłodzić w lodówce.

IMG_0879


2. Przygotować nadzienie: jabłka pokroić w niedużą kostkę, wsypać do rondelka, dodać wodę i dusić ok. 10 minut. Dodać cukier, cynamon i mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w wodzie, jeszcze chwilkę  podusić, dodać sok z cytryny . Zdjąć z ognia, dodać masło i schłodzić.

3. Rozwałkować ciasto na podsypanej mąką stolnicy (są dwie porcje by nie ogrzewać na raz całości), wycinać jabłuszka - można też wycinać zwykłe krążki z braku foremki, albo posłużyć się foremką do pierożków .

  
IMG_0881IMG_0883

 

4. Nakładać na ciasto nadzienie (przy takich foremkach jak moje ok 1 łyżkę), posmarować brzegi jajkiem rozmieszanym z wodą, przykryć drugim kawałkiem ciasta i docisnąć brzegi robiąc ozdobny rant. Jeśli nie używamy takich samych foremek - zrobić 2-3 delikatne nacięcia na wierzchu. Posmarować ciastka jajkiem i posypać cukrem.


5. Piec ciasteczka w 200C ok. 15  minut. Posypać cukrem pudrem... i już można patrzeć jak znikają …

Smacznego !

IMG_0887

A co do dekoracji … Hmm , Misiek powiedział że zwariowałam haha , bo ma wrażenie że święta idą  … A tam , że co niby ? że choinka w wodzie ?  przecież nie ubrana ( jeszcze :-) Ja tam czuję zimę i już …

IMG_0894

IMG_0899

IMG_0911

IMG_0915

I na koniec , na deser hoya crassicaulis .

IMG_0826

Nie wiem o niej za wiele , tyle tylko że jest zupełnie bezproblemową hoją . Pochodzi z Filipin a jej kwiaty pachną ponoć cytrusowo – korzennie . Mam nadzieję że niebawem zakwitnie , ma już swój wzrost , ma swój wiek . Dostaje pić , dobre jedzonko ( granulowany obornik ) to i powinna opiekunkę czułą uraczyć ładnymi kwiatami .

 

Miłej , rodzinnej niedzieli  - DZIĘKUJĘ ZA WASZE WIZYTY !

Edyta

2 komentarze:

  1. pięknie dziękuję za odwiedziny. przychodzę z rewizytą :0)Pięknie i zielono u Ciebie.Też mam taki park niedaleko,na spacer i na marzenia...
    pozdrawiam a jabłuszka wypróbuję na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  2. O! komentarze działają! to cudnie ;-)
    Właśnie dobrnęłam do końca - czy właściwie początku - Twojego bloga, a przyznam - nie było łatwo ;-) Trzy dni czytałam... ;-)
    Tyle pasji, tyle wiedzy, tyle miłości...
    Rozbawiło mnie i wzruszyło, jak prawie przy każdej hoi pisałaś, że "tą lubisz/kochasz najbardziej, wyjątkowo!" ;-)
    No i zima przyszła... uroczo!
    Ściskam ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.