Powiedzcie mi ludzie, czy Wam też lobbii wypuszcza po 3 liście na węzłach, czy tylko u mnie jest taka pracowita mutantka ???
Pokazywałam już kiedyś ellipticę – TUTAJ która robi dokładnie to samo. Zachowuje się tak do tej pory, rośnie jak na drożdżach, ma kilkanaście pędów kwiatowych, a jej rekord to 5 liści na jednym węźle !!!
Najśmieszniejsze jest to, że od ponad miesiąca nie nawożę niczym hoi. Mają dobre podłoże i uważam że to powinno im wystarczyć. Ładne zielone liście świadczą o tym, że źle im nie jest. Pewien mądry, stary ogrodnik powiedział mi, że jak będę regularnie nawoziła rośliny – będą miały za dobrze, przez to zupełnie nie będzie im się chciało kwitnąć. Coś w tym jest … Często w przychodniach, Urzędach spotykam zabidzone, niedożywione obsypane kwieciem carnosy … Aż do takiego stanu nie potrafiłabym rośliny doprowadzić, uważam jednak że co za dużo – to nie zdrowo. Nauczyło mnie to doświadczenie i życie …
Jak to jest u Was ? Macie jakieś doświadczenie z liściowymi wariacjami hoi ?
serdeczności ślę
Edyta
Mnie nie wypuszcza, bo ... jej nie mam :-) Ale za to mam inną, która zamiast rosnąć w nowe pędy to zagęszcza się liśćmi tam, gdzie już jest dawno para. O! Zbytnio mi to nie przeszkadza, bo nie potrzebuje nowego miejsca. Ciągle mieści się w tym samym. Gdyby tak wszystkie chciały rosnąć, nie powiększając gabarytów.
OdpowiedzUsuńPrawda ?? Hoje wciąż mnie zaskakują :-)
OdpowiedzUsuńU mnie tak dziwnie rośnie blashernaezii ale zauważyłam, że po jakimś czasie z ogonka tego trzeciego liścia zaczyna wyrastać nowy pęd. Ten liść to chyba taki drogowskaz, który mówi: a teraz atakujemy wolną przestrzeń z tej strony :)))
OdpowiedzUsuń