Strony

piątek, 9 sierpnia 2013

Hoya lacunosa z mojego wysiewu, zwana przeze mnie ‘Black Queen’

 

Zakwitła, choć to jeszcze maleństwo.

 

IMG_3184

IMG_3186

IMG_3167

IMG_3178

IMG_3175

 

Trudno zrobić zdjęcie które oddaje idealnie kolor jej liści…  Są dosyć duże i naprawdę bardzo ciemne. Kwiaty mają delikatny różowy rumieniec, bardzo ładnie pachną.  Niestety wolno rośnie, za to, jak widać – chętnie kwitnie.

 

Miłego, ciepłego weekendu,

Edyta

5 komentarzy:

  1. Chyba puchniesz z dumy. I słusznie! Chuchaj i dmuchaj na Czarną Królową, a jak będę w okolicy, to chętnie wpadnę obejrzeć na własne oczy kolor liści :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia, chucham i dmucham, no i zapraszam gdy będziesz w okolicy !

      Usuń
  2. Witam
    Jestem pod wrażeniem, sama też mam kilka hoi, ale dopiero zaczynam. Zainteresowało mnie to,że nasiona hoi są dość rzadko przedstawiane. Piszesz że doszłaś do wprawy w zapylaniu. Możesz napisać dokładniej jak to robisz? w inrenecie znalazłam tylko jakies polinacea i żadnych konkretnych wskazówek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Edyto, to zdecydowanie najfajniejsza lacunosa jaką od Pani mam. Kupiona na przełomie listopada i grudnia zeszłego roku jako mała nieukorzeniona sadzoneczka, ma w tej chwili 5 stożków wzrostu, krzewi się i rośnie jak dzika - w tej chwili, po dwóch miesiącach z małym haczykiem jest już trzy razy większa. Młode listki mają niesamowity kolor. Po prostu zachwycająca.
    Pozdrawiam serdecznie, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten komentarz Pani Aniu, sprawił mi on ogromną radość. Życzę dalszych sukcesów w uprawie tej pięknej lacunosy.
      Wszystkiego dobrego
      E.

      Usuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.