Strony

sobota, 19 października 2013

Hoya balaensis splah SRQ 3191

 

Właśnie sprawdziłam dokładnie datę zakupu na aukcji ebay, bo sama nie mogłam uwierzyć w to co miałam zapisane na fiszce z nazwą ...  Ta hoja ( jako cięta mała sadzonka ) dotarła do mnie pod koniec stycznia tego roku ! z USA - ma więc niecałe 9 miesięcy. To spora roślina o dużych, sercowatych liściach. Zdjęcie być może tego nie oddaje, ale wystarczy spojrzeć na fotkę z liniją - liście są naprawdę ogromne.

 

Hoya balaensis splash SRQ 3191

IMG_5207

IMG_5204

IMG_5205

IMG_5208

IMG_5212

 

PS> Linijkę znalazłam u babci na strychu Uśmiech Ma chyba ze 30 lat i kupiona była zapewne w Pewexie. Uwielbiam takie starocie, tyle lat i głupia linijka się nie zniszczyła - nie to co nasze teraźniejsze, produkowane masowo chińskie dziadostwo. Przyszło nam żyć w czasach tandety, kiczu i bylejakości - aż żal...

 

IMG_5200

 

Odnośnie nazwy : ja tam nie wiem czy ona splash... Ma kilka srebrnych kropek, ale żeby od razu splash ? Z taką nazwą jednak kupiłam i z taką nazwą będę dzieliła się sadzonkami. Być może ma u mnie za mało słońca aby pokazać co potrafi ? Nie uważam się za takiego eksperta, aby podważyć autorytet Joni i zmienić samodzielnie nazwę.

 

***

 

A oto zapowiedź kolejnego, hojowego kwitnienia :

 

IMG_5191

 

Weekend zapowiada się słonecznie, zatem wkorzystam to że aura nam sprzyja i wybieram się z rodzinką na krótką wycieczkę w moje ukochane góry.

Do usłyszenia/przeczytania niebawem

Edyta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.