*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

wtorek, 10 września 2013

Hoya aff. finlaysonii

 

Bardzo tajemnicza hoja o pięknych, dużych liściach, przypominających nieco liście hoi sp. ‘Chicken Farm’ . Nie jest to jednak ‘Chicken Farm’ - kwiaty ma zupełnie inne. Zastanawia mnie jeden fakt - nie dość że liście są zupełnie niepodobne do hoi finlaysonii, to kwaty też się trochę różnią, a przede wszystkim - nie pachną !!! Nie wiecie przypadkiem co to za jedna ? bo nazwa aff. finlaysonii niewiele mówi, a właściwie nie mówi nic, oprócz tego że podobna do finlaysonii - co według mnie jest sprawą dyskusyjną...

 

Hoya aff. finlaysonii

IMG_3959

IMG_3964

IMG_3962

IMG_3964

tak wyglądaja liście :

IMG_3970

IMG_3973

IMG_3966

IMG_3968

 

serdeczności ślę

Edyta

10 komentarzy:

  1. Edyta, to jest ta ode mnie? Jeśli tak, to tylko jej pierwotny właściciel może coś powiedzieć, choć, jak się tak zastanowić, to wątpię, bo kupowałam ją jako vitellina :D I u mnie miała inny kolor kwiatów, bardziej intensywny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od Ciebie Dorotka :-) U mnie kolor kwiatów może być mniej intensywny bo ona stoi w oranżerii w półcieniu. Zauważyłaś że jej kwiaty w ogóle nie pachną ???

      Usuń
    2. Nie pachną. I utrzymują się krótko. Dla mnie to jest jakaś finlaysonii. Ale wiesz, jak to taki laik hojowy :D

      Usuń
    3. A ja myślałam że wszystkie finlaysonii pachną ...
      Ty laik ? dobre, dla mnie jesteś mega specjalistką od wszelakich finlaysonii i nie tylko.

      Usuń
    4. Nie, nie wszystkie. Trochę tego 'towaru' kwitło już u mnie to wiem :D. Na przykład finlaysonii I, dopiero teraz zaczęła pachnąć, a kwitnie od kilku miesięcy, oczywiście nie non stop jeden kwiatostan, ale co rusz zawiązuje nowe pąki. Pachnie cytrynowo. Finlaysonii IX nie pachnie, nic a nic, choćby kwitło na raz kilka kwiatostanów. Finlaysonii V pachnie minimalnie, powiedziałabym, że zero zapachu. Finlaysonii II pachnie też słabo. Finlaysonii IV nie pachnie nic, choćby też było na raz kilka kwiatostanów 'Rippled leaf' - zero zapachu, aff finlaysonii, ta, którą jest w tym poście - u mnie zero zapachu. Czyli, podsumowując, finlaysonii są bardzo słabo i rzadko pachnącymi hojami. Zdecydowanie ich urodą są liście, nie kwiaty,choć jest bardzo chętnie kwitnącą hoją, ale niestety bardzo krótko utrzymującą kwiaty. Przynajmniej u mnie.

      Usuń
    5. A, zapomniałam o Jennifer, bo to też przecież finlaysonii. Jako jedyna pachnie dość mocno i kwitnie dość długo, kilka dni.

      Usuń
  2. Pani Edyto, może Pani pobrać sadzonkę z tej hoi????? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej chwili niestety nie :-(
      pozdrawiam serdecznie
      E.

      Usuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.