*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

środa, 25 sierpnia 2010

misz-masz hojowo-ciastkowy :-)

Hoję gracilis ma pewnie każdy hojozakęcony. Mam i ja , od ładnych kilkunastu miesięcy .

IMG_3047IMG_3048

  Jedna z pierwszych w mojej kolekcji , bo i łatwo dostępna w sprzedaży .Hoya gracilis jest hoją wspinającą się . Liście soczysto zielone , nakrapiane srebrem . Na stanowisku intensywnie nasłonecznionym srebrne plamki stają się różowe lub brązowe.Kwiaty podobne do hoi bilobata . Czerwone . Teraz szykuje się do kwitnienia :

IMG_3050

jakiś czas temu kwitła tak :

Hoya - gracilis (16)

Hoya - gracilis (2) Hoya - gracilis (3)

Zakwita łatwo i często . Kwiaty pachną , nie wiem dlaczego w publikacjach dostępnych w sieci , są informacje , że kwiaty nie mają zapachu … Ja mam czuły nos , ale zapach nie taki wcale delikatny. Gdy otworzy się więcej kwiatostanów , zdecydowanie przestaje mi się podobać . Dziwny jest , trudny do określenia .

No i jeszcze jedna ważna uwaga : hoja ta musi mieć ciasną doniczkę , rośnie wtedy ładnie i często kwitnie.

No i tyle , cały przepis na sukces .

Hoje rosną a ja szaleję w kuchni . Zachciało nam się czegoś słodkiego , domowego …Znalazłam w internecie świetny przepis na kruche różyczki.Przepis sprawdziłam .Polecam.

Kruche różyczki

200 ml zimnego mleka

2,5 szkl mąki (pół na pół pszennej i krupczatki)

3/4 szkl cukru pudru

3 żółtka

szczypta soli

I teraz tak: Mąkę z solą i masłem posiekać .Dodać cukier puder , żółtka i ponownie wszystko posiekać.Zagnieść ciasto i uformować kulę (jeżeli nie będzie się sklejać , można dodać 1-2 łyżki zimnej wody).Ciasto owinąć w folię i włożyć na ok pół godziny do lodówki.

Schłodzone ciasto rozwałkować cienko ( 3-4 mm). Wykrawać krążki jednakowej wielkości :

u 010

Po 4 krążki układać tak aby zachodziły na siebie., po czym zwijać je w rulon (raczej luźny).Rulon przekroić w połowie na 2 części, uzyskując w ten sposób 2 różyczki. Każdej różyczce rozchylić płatki i ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem ( ja mam specjalną podkładkę )

 

 

 

u 011 u 012

u 013 u 014

Piec w nagrzanym do 200 st. piekarniku około 15 minut, aż różyczki zarumienią się na brzegach.Upieczone ciastka można posypać cukrem pudrem.

Smacznego.

u 016

Pozdrawiam ciepło

Edyta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.