*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

niedziela, 24 lutego 2019

Hoya SV476 Myanmar


Kupiona kilka lat temu od Stenasa Varberg. Znaleziona w Myanmar ( Birma ) i tyle o niej wiem. To chyba pierwsze kwitnienie tej hoi, nie widziałam jeszcze nigdzie zdjęcia jej kwiatów. 
Kwiaty przepięknie pachną ! Bardzo przyjemna, liliowa woń, z delikatna nutą mięty.
Liście bardzo twarde, matowe, przecięte głęboką rynienką, od spodu lekko owłosione. 
Wolno rośnie.



Hoya SV476 Myanmar 



























xoxo





czwartek, 21 lutego 2019

Hoya panchoi i trochę bieżących informacji




Chyba jeszcze nie pokazywałam tutaj tego maleństwa... Właśnie kwitnie, więc jest okazja.




Hoya panchoi



























***



Troszkę mnie tu mniej ostatnio, a to za sprawą generalnych porządków w oranżerii... Chyba już ze 2 tygodnie sprzątam ten mój prywatny las deszczowy i jeszcze drugie tyle przede mną. Myję okna, myję konstrukcję. Pucuję półki, a co za tym idzie, wszystkie hoje najpierw w tych półek muszę ściągnąć, a później oczywiście od nowa ustawić. Przy ustawianiu pędy podpiąć, liście z kurzu wytrzeć, popodlewać, a co trzeba - przesadzić ( sporo mam w tym roku przesadzania ) Jeszcze zachciało mi się je grupować... Obok siebie wszystkie macgillivrayi, archboldiany i onychoides. Te z sekcji eriostemma też dostały swoją półkę : ciliata, wszystkie coronarie, Ariadna, gigas, lauterbachii, affinis i inne mechatki są teraz w jednym miejscu obok siebie. Lacunosy też dostaną swoje stanowisko, sprawa oczywista :-)  Nie mówiąc już o finlaysonii, clemensiorum i innych hojach o nerwowych liściach - w grupie wyglądają tak pięknie ! Taka sama opcja czeka erythrostemmy + mindorensis, wszystkie cienkolistne hoje, hybrydy od Mike Bernardo itd itp. i nie wiem co mi tam jeszcze przyjdzie do głowy, wszak jestem mistrzynią ułatwiania sobie życia :-) Pracy dużo, ale uwielbiam ją szczerze, oprócz tego że oranżeria pięknieje w oczach, to jeszcze ładuję akumulatory, wymiatam z głowy niepotrzebne myśli, odpoczywam... czyli same plusy. 


W najbliższym czasie czeka mnie kilka wyjazdów, więc bazarki i wysyłki będę chciała zorganizować tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.

1-3 marca wybieram się na weekend do Trójmiasta ( odwiedzę wystawę storczyków { będą też hoje } w Sopocie ) więc bazarek przewiduję w czwartek 28 lutego zamiast w piątek 1 marca. 


15 marca wyjeżdżamy całą rodziną do znajomych, do cudownej Czarnogóry, więc bazarek również będzie w czwartek 14 marca, zamiast w piątek 15 marca, a wysyłka roślin nastąpi po moim powrocie - 25 marca. Tutaj opcja dla moich roślinnych znajomych z Chorwacji i Serbii - praktycznie przez całą Chorwację będziemy przejeżdżali samochodem, a będąc już w Czarnogórze przewidujemy wycieczkę również do Serbii i Albanii, więc mogę osobiście dostarczyć przesyłki z hojami, a przy okazji przywitać się z Wami :-) Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o wiadomość na email.

4-8 kwietnia wybieram się wraz ze wspaniałymi dziewczynami z instagrama na warsztaty #zwykłedobreżycie do Zakopanego. Cieszę się niezmiernie na ten cudowny czas, cieszę się że poznam Was osobiście, cieszę się na nasze wędrówki po Tatrach, na szkolenie na temat uważności w życiu, na wieczory przy kominku i wszystko co dobre nas czeka podczas tego wyjazdu. W związku z tym bazarek w dniu 29 marca będzie dwutygodniowy. Kolejny zrobię dopiero 12 kwietnia. Wysyłka roślin w tym terminie odbędzie się bez żadnych zakłóceń, po moim powrocie 9 kwietnia wyślę wszystkie paczki.


To tyle z najbardziej istotnych informacji. 


Trzymajcie się ciepło no i WIOSNY ! Wam, sobie i naszym roślinom życzę !

Do następnego przeczytania ~




PS.1. Szukuje mi się ciekawe kwitnienie ( czekam na otwarcie pąków )  więc mam nadzieję pochwalić się nim tutaj w najbliższym czasie. No i oczywiście nowości mam :-) ale to jakie !!! jestem szczególnie oczarowana jedną z nich i obiecuję zrobić o niej posta w nadchodzącym tygodniu.


PS.2. Muszę, po prostu muszę Wam jeszcze pokazać jak cudownie mi rośnie H. sp. Buntok ( buntokensis ) Jest to niezwykle ciekawa hoja żyjąca w symbiozie z mrówkami - przez to liście potrafią rosnąć bardzo zróżnicowane. Te które tworzą tzw. domek dla mrówek, są szerokie, zwarte w sobie i pochylone ku dołowi, pozostałe są wąskie i długie. Niesamowite, prawda ?








niedziela, 17 lutego 2019

Ogłoszenie 🌿



Uwaga ! Uwaga !

2 marca będę w Sopocie ( 
w Hali Stulecia Sopotu ) na wystawie storczyków 
( będą też hoje ) 

Chętnie dowiozę osobiście hojowe zamówienie 🌿🍀🌱 z odbiorem osobistym na wystawie. 

Kto będzie ? 

Jeśli ktoś jest zainteresowany, poproszę o info na email hoyahoya@interia.pl 

 Sadzonki hoi dostępne TUTAJ 

O inne odmiany/gatunki niewymienione na bazarku proszę pytać.


ZAPRASZAM.



środa, 6 lutego 2019

Hoya paulshirleyi




Hoya paulshirleyi została opisana w 2010 roku przez Teda Greena i Dale'a Kloppenburga na cześć Paula Shirleya w biuletynie Fraterna ( numer 22 i 23 ).


Szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia czym ona się różni od Hoi tomataensis. Szukałam takich informacji, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania... Nie znalazłam też publikacji biuletynu Fraterna z tego roku ( mam wszystkie roczniki od roku 1990 do 2006 ). Czy ktoś mądrzejszy może mnie oświecić ? Jeżeli wiecie coś więcej o tej hoi i dlaczego wygląda praktycznie tak samo jak opisana w 2004 r. Hoya tomataensis  ( również przez T. Greena i D. Kloppenburga ) bardzo proszę kliknijcie w temat tego posta ( czyli Hoya paulshirleyi ) i na samym końcu pojawi się okienko "Prześlij komentarz" . Zastanawiam się dlaczego autorzy opisali je jako dwa odrębne gatunki ? 




Hoya paulshirleyi













i z kwitnącą jednocześnie koleżanką ;-)



Hoya tomataensis & Hoya lobbii orange







PS. Kwiaty H. paulshirleyi cudoooownie pachną !





Do miłego !






piątek, 1 lutego 2019

Hoya lobbii orange



O hoi lobbii pisałam już niejednokrotnie, nie będę się zatem powtarzała. 
Bardzo ją lubię za to że rośnie bez problemu, zakwita bardzo szybko, kwiaty utrzymują się na roślinie dość długo i delikatnie, przyjemnie pachną.


Dziś rozwinęła pączki kwiatowe :


Hoya lobbii orange



















I dla przypomnienia inne kwitnące u mnie lobbii :




Hoya lobbii ‘ Black Lady’





Hoya lobbii black wraz z Hoją lazaroi AP1130




Hoya lobbii black i rigida pink EPC-605




Hoya lobbii cream flowers, red corona








xoxo