*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

czwartek, 28 listopada 2019

Hoya retusa




Jedna z pierwszych hoi w mojej kolekcji.
I nie wiem czy to nie od niej właśnie wszystko się zaczęło...

Pamiętam doskonale że pierwszą sadzonką hoi jaka zagościła w moim domu była vitellina od Beaty. Tym samym Beata na zawsze pozostanie w mojej pamięci, mimo że od dawna nie mamy już kontaktu, nie wiem nawet czy Beata posiada jeszcze jakieś hoje...
Jeśli jednak pamięć mnie nie myli, wszak było to kilkanaście lat temu, pierwszymi hojowymi kwiatami jakie wąchałam były właśnie kwiaty do H. retusa.
Urzekł mnie wtedy ich zapach. Zapach najpiękniejszych kwiatów jakie możemy sobie wyobrazić, a może najpiękniejszy kwiatowy zapach jaki możemy sobie wyobrazić...
 Świeży, delikatny, przypomina mi zapach frezji, nie jest jednak tak intensywny, no i jak to u hoi bywa - wyczuwalny dopiero wieczorem.


Naturalnymi, rodzimymi stronami H. retusa są Indie i Indonezja ( Sulawesii )
Spokrewniona jest z H. pauciflora, którą również uwielbiam. Niestety nie należą one do hoi, które zakwitają chętnie i szybko. Chętnie i szybko natomiast rosną, wydają się nie zauważać drobnych błędów właścicieli pod postacią dłuższej suszy w doniczce, czy odwrotnie - zbyt mocnego podlania. Z obu przypadłości dzielnie wychodzą bez szwanku na zdrowiu i urodzie.




Hoya retusa















Uprzedzając pytania : piękna doniczka w której wisi H. retusa przyjechała do mnie od Moniki (  moo.ceramika@gmail.com ) Monika tworzy te cuda własnymi rękami ! każda jedna praca jest więc unikatowa... Uwielbiam takich ludzi z pasją i uwielbiam takie przedmioty. 




*



Jeszcze tu wpadnę w listopadzie... zatem 'do miłego' !















piątek, 15 listopada 2019

Hoya sp. Palawan GPS 9057



Pochodzi z kolekcji Paula Shirleya.
Szybkością wzrostu nie zachwyca - za to kwiaty i ich zapach, rekompensują to z nawiązką. 
Młode liście są zjawiskowe, szczególnie pod lampami lub na mocno nasłonecznionym stanowisku.
Uwielbiam !



Hoya sp. Palawan GPS 9057















serdeczności kwitnące ślę 




piątek, 8 listopada 2019

Hoya crassipetiolata - listopadowa premiera ♡



Mylona notorycznie z Hoją hainanensis czyli już teraz z Hoją lamthanhiae ( nowy opis z 2019 roku ) Wcale się nie dziwię bo liście bardzo podobne, kwiaty jednak zupełnie inne. 

Przypominam że Hoya crassipetiolata to dawna Hoya sp. Da Nang from Vietnam SR2013-005 ) a Hoya lamthanhiae to hoja, która była sprzedawana jako UT-217 dopóki nie została opisana jako nowy gatunek. 


Hoya crassipetiolata swą nazwę zawdzięcza wyjątkowo grubemu ogonkowi liściowemu ( z łac. crass=gruby , petiola=ogonek liściowy) 

Opisana i uznana jako nowy gatunek w 2017 roku. Została znaleziona w północnym Wietnamie (w wiosce Ha La Chu) na wysokości 1100-1400 mnpm. Rosła tam jako epifit, na wysokich omszałych drzewach w zimozielonym, wilgotnym lesie liściastym, na bardzo stromych zboczach gór, składających się z litego wapienia.





Hoya crassipetiolata



















xoxo