A jak wolny dzień, to trzeba było raniutko wstać i choć jedno okno umyć.
A jak już okno umyć, to trzeba było wszystkie stojące na parapecie hoje dokładnie pooglądać, podlać, liście z kurzu wytrzeć. Pozachwycać się.
A jak je już ściągnęłam z parapetu, to pasowałoby zdjęć kilka zrobić…
***
A jak już pół dnia zleciało na myciu jednego okna to trzeba było szybciutko rodzince pyszny obiad upichcić.
Burgery z botwinką i mnóstwem ziaren
Składniki :
pół kg mięsa mielonego ( najlepiej świeżo zmielonego )
pęczek botwiny z buraczkami
3/4 szklanki suchej kaszy kuskus
1 cebula pokrojona w kostkę
1/2 szklanki pestek dyni
1/2 szklanki sezamu
1/2 szklanki słoneczniku
1/4 szklanki oleju
pół pęczka koperku
pół pęczka szczypiorku
1/2 łyżeczki imbiru
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1 ząbek czosnku, drobno posiekany
sól i czarny pieprz
Przygotowanie:
Na patelni podprażyć przez kilka minut : sezam, pestki dyni i słonecznika. Botwinkę pokroić, kaszę kuskus zalać szklanką wrzątku aby wchłonęła wodę. Wszystkie składniki wymieszać ze sobą, lepić burgery i piec je ok. pół godziny w nagrzanym do 200 st. piekarniku.
Smacznego !
***
Do pełni szczęścia brakowało jedynie jagodzianek
Najpyszniejsze na świecie jagodzianki
*5 dag drożdży
*1/4 szkl. cukru
*3/4 szkl. mleka
*3 szkl. mąki
*1 jajko
*1/2 kostki masła
*szczypta soli
*na nadzienie : jagody wymieszane z cukrem i cukrem waniliowym
1.Drożdże rozetrzeć z cukrem ( do uzyskania płynu).Dodać ciepłe mleko, przesiać mąkę, dodać jajko i żółtko oraz sól. Wyrobić do połączenia składników i dodać rozpuszczone masło (nie gorące) i jeszcze raz wyrobić aż masełko się wchłonie .
2.Ostawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
3. Odrywać kawałki wielkości dużej śliwki i formować placuszki, nakładać jagody i zlepiać bułeczki. Zostawić chwilę na blasze aby podrosły. Można posypać kruszonką lub cukrem.
Piec w temp 130 stopni – 30 minut.
Smacznego !
***
Zdążyłam jeszcze do wazonów świeżych kwiatów narwać,
a że jeszcze dzień się nie skończył, to uciekam do ogrodu, kosić trawę, bo to przecież
“wolny” dzień
papa
Edyta