Róże to mój ogrodowy ‘konik’. Kocham je, a one najwidoczniej kochają mnie. Za minimum pracy otrzymuję maximum piękna … Poniżej obficie kwitnąca :‘Sympatie’.
czwartek, 30 czerwca 2011
Aleja róż i hoya lacunosa SV 403
Róże to mój ogrodowy ‘konik’. Kocham je, a one najwidoczniej kochają mnie. Za minimum pracy otrzymuję maximum piękna … Poniżej obficie kwitnąca :‘Sympatie’.
Piękna nieznajoma z poprzedniego postu –zidentyfikowana :-)
Tak, tak i to dzięki Wam … Dostałam informację i szczerze powiem, że jestem pod wrażeniem wiedzy i spostrzegawczości tej osoby. Pomaga mi już nie pierwszy raz – dziękuję !!!
Hoja nazywa się sp. Viet Kast IML 1658, zapytałam u źródła aby potwierdzić i dostałam fotkę ostatniego kwitnienia rośliny matecznej. Tak, to na 100 % jest hoya Viet Kast i pomyśleć że była na liście moich hojowych pragnień ….
Do popołudnia ;-)
Edyta
środa, 29 czerwca 2011
Hoya sp. EG 00897 i piękna nieznajoma
piątek, 24 czerwca 2011
Wyprawa na poziomki i hoya EPC 607 cv. Viola
Mamy, tutaj,w naszym lesie, swoje poziomkowe miejsca.
W tym roku jest ich mnóstwo …
Uwielbiam poziomkowe wyprawy, mozolne zbieralnie maleńkich, pachnących owoców …
Rozmowy z dziećmi które małymi, zwinnymi łapkami zrywają kuleczki z krzaczków.
Żarty, śmiechy, brudne, poziomkowe buźki …
Wyścigi… które więcej nazbiera…
Kocham te chwile, kocham lato, kocham poziomki …
Zazwyczaj jemy je na surowo, posypane deczko cukrem.
Tak, smakują najlepiej.
czwartek, 23 czerwca 2011
Bawimy się ??
Musicie rozszyfrować co, a raczej jaka hoja, jest na zdjęciach poniżej. Na każdym zdjęciu jest oczywiście inna.
4. a tą to na bank znacie….
5. …..yyyy wiecie prawda ??
6. i kolejny włosacz …
7. a to? co to za gad?
8. i ostatnia ….
Kto zidentyfikuje prawidłowo choć jedną hoję na zdjęciu, weźmie udział w losowaniu nagrody którą jest sadzonka h. gildingii
Kto zidentyfikuje najwięcej zdjęć, dostanie sadzonkę h. wibergiae
Odpowiedzi przesyłajcie na maila lub wpisujcie w komentarzu pod tym postem do dnia 30 czerwca.
Losowanie 1 lipca.
Ps. Aby dodać komentarz do posta należy kliknąć na tytuł, wtedy na samym dole posta ukaże się napis : Prześlij komentarz. Dalej już Was blog poprowadzi ….
poniedziałek, 20 czerwca 2011
Hoya serpens i truskawki, truskawki, truskawki… – bo sezon :-)
Hoya serpens podobała mi sie od zawsze. Niestety ja jej się nie podobałam. Każda sadzonka odchodziła do krainy wiecznych kwitnień, tak szybko, jak szybko się u mnie pojawiła. Dałam sobie trochę na wstrzymanie i bardziej doświadczona zakupiłam ponownie. Rośnie szybko, jak jej się zapewni właściwe warunki.
W wilgotnej ( 70 - 85 % wilgotności ) oranżerii, zasłonięta przez inne rośliny ( promienie słoneczne nie padają bezpośrednio ), mieszkająca tuż obok nawilżacza powietrza - wypiękniała, urosła i zawiązała kilkanaście/kilkadziesiąt pąków kwiatowych, są w różnym stadium rozwoju więc kwitnienie zanosi się długie.
***
Lubicie truskawki? Ja uwielbiam. Truskawki moge jeść kilkogramami. Ogólnie lubię jeść, poznawać nowe smaki, celebrować chwile przy stole... Sezon szybko mija, dlatego wykorzystajmy to że jeszcze są, świeże i aromatyczne. Lubię improwizować i jeść je na 1000 sposobów ...
Truskawki w czekoladzie mmmmm pycha
Szklaneczka koktajlu dziennie
Lub pyszna tarta…
Tarta z truskawkami z kremem mascarpone
i mnóstwem truskawek
Składniki:
Kruchy spód:
• 200 g mąki ( niecałe 2 szklanki )
• 2 - 3 łyżki cukru pudru
• 100 g zimnego masła
• 1 jajko
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Krem mascarpone:
• 1/2 kg sera mascarpone, schłodzonego
• 5 łyżek cukru
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/2 szklanki śmietanki kremowej 30%, bardzo zimnej
Na wierzch
pół kg truskawek
6 łyżek soku malinowego
Przygotowanie:
- Kruchy spód: Przesianą mąkę, cukier puder i pokrojone na kawałki masło włożyć do misy miksera i miksować mieszadłem aż z ciasta zrobią się okruszki (można też posiekać masło z mąką na stolnicy). Dodać jajko oraz wanilię i jeszcze chwilę miksować aż składniki zaczną się łączyć (ciasto można też zagnieść ręcznie). Ulepić kulę z ciasta, zawinąć w przeźroczystą folię i włożyć do lodówki na 1/2 godziny.
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Rozwałkować ciasto na podsypanej mąką stolnicy na około 3 mm placek. Aby wałek nie przyklejał się do ciasta, można je przykryć przeźroczystą folią. Zawinąć ciasto na wałek i przenieść je do formy na tartę o średnicy 24 cm. Ciastem wyłożyć dno i boki formy. Przyciąć wystające brzegi ciasta.
- Spód tarty dokładnie podziurkować widelcem i wstawić ją do lodówki na 1/2 godziny. Piec przez 15 minut. Ostudzić w formie.
- Krem mascarpone: Ser mascarpone wymieszać z cukrem i wanilią, a następnie z ubitą na bardzo sztywną pianę śmietanką kremową. Krem wyłożyć na spód tarty.
Przed samym podaniem na krem wyłożyć pokrojone na połówki truskawki w syropie malinowym.
Smacznego :-)
buziaki -
Edyta