Hoya serpens podobała mi sie od zawsze. Niestety ja jej się nie podobałam. Każda sadzonka odchodziła do krainy wiecznych kwitnień, tak szybko, jak szybko się u mnie pojawiła. Dałam sobie trochę na wstrzymanie i bardziej doświadczona zakupiłam ponownie. Rośnie szybko, jak jej się zapewni właściwe warunki.
W wilgotnej ( 70 - 85 % wilgotności ) oranżerii, zasłonięta przez inne rośliny ( promienie słoneczne nie padają bezpośrednio ), mieszkająca tuż obok nawilżacza powietrza - wypiękniała, urosła i zawiązała kilkanaście/kilkadziesiąt pąków kwiatowych, są w różnym stadium rozwoju więc kwitnienie zanosi się długie.
***
Lubicie truskawki? Ja uwielbiam. Truskawki moge jeść kilkogramami. Ogólnie lubię jeść, poznawać nowe smaki, celebrować chwile przy stole... Sezon szybko mija, dlatego wykorzystajmy to że jeszcze są, świeże i aromatyczne. Lubię improwizować i jeść je na 1000 sposobów ...
Truskawki w czekoladzie mmmmm pycha
Szklaneczka koktajlu dziennie
Lub pyszna tarta…
Tarta z truskawkami z kremem mascarpone
i mnóstwem truskawek
Składniki:
Kruchy spód:
• 200 g mąki ( niecałe 2 szklanki )
• 2 - 3 łyżki cukru pudru
• 100 g zimnego masła
• 1 jajko
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Krem mascarpone:
• 1/2 kg sera mascarpone, schłodzonego
• 5 łyżek cukru
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/2 szklanki śmietanki kremowej 30%, bardzo zimnej
Na wierzch
pół kg truskawek
6 łyżek soku malinowego
Przygotowanie:
- Kruchy spód: Przesianą mąkę, cukier puder i pokrojone na kawałki masło włożyć do misy miksera i miksować mieszadłem aż z ciasta zrobią się okruszki (można też posiekać masło z mąką na stolnicy). Dodać jajko oraz wanilię i jeszcze chwilę miksować aż składniki zaczną się łączyć (ciasto można też zagnieść ręcznie). Ulepić kulę z ciasta, zawinąć w przeźroczystą folię i włożyć do lodówki na 1/2 godziny.
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Rozwałkować ciasto na podsypanej mąką stolnicy na około 3 mm placek. Aby wałek nie przyklejał się do ciasta, można je przykryć przeźroczystą folią. Zawinąć ciasto na wałek i przenieść je do formy na tartę o średnicy 24 cm. Ciastem wyłożyć dno i boki formy. Przyciąć wystające brzegi ciasta.
- Spód tarty dokładnie podziurkować widelcem i wstawić ją do lodówki na 1/2 godziny. Piec przez 15 minut. Ostudzić w formie.
- Krem mascarpone: Ser mascarpone wymieszać z cukrem i wanilią, a następnie z ubitą na bardzo sztywną pianę śmietanką kremową. Krem wyłożyć na spód tarty.
Przed samym podaniem na krem wyłożyć pokrojone na połówki truskawki w syropie malinowym.
Smacznego :-)
buziaki -
Edyta
Śliczna jest Twoja hoja i oby Ci pięknie rosła. Truskawki najlepiej lubię jsć prosto z krzaczka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tamtym roku jakoś truskawki obchodziłam szerokim łukiem, sama nie wiem czemu...w tym nadrabiam zaległości i też jem kilkogramami :). Przepis fajny, chyba w końcu muszę kupić formę do tarty bo zbieram się, zbieram...i zebrać nie mogę...hihi...
OdpowiedzUsuńEdytko, serpensik przeuroczy!
Słonecznie:)
Hoja piękna, nie powiem. Widzę, że ma bardzo dużo pąków i idą do przodu. Czy sukcesem w ich utrzymaniu jest właśnie duża wilgotność? Czy jak będę swoją hoję zraszała spryskiwaczem powiedzmy raz dziennie, jest szansa, że też donosić? U mnie dość krucho właśnie z tym jest. 90% odpada :-(
OdpowiedzUsuńJuż siedziełam z łapkami nad klawiaturą, żeby skomentować, kiedy jednak postanowiłam nieco się wysilić. Zaraz naskrobię u siebie nowego posta a propos. Nawet fotki sporządziłam, chociaż bardzo nie lubię ;)
OdpowiedzUsuń