*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

piątek, 28 lutego 2014

Hoya sp. Thailand RM 412b

 

Zakwitła, choć to jeszcze młoda roślina. Kwiaty cudownie pachną.

Liście tej hoi przypominają troszkę liście hoi elliptica.  Jest po prostu idealna Czerwone serce

 

 

Hoya sp. Thailand RM 412b

IMG_8941

IMG_8945

IMG_8948

IMG_8924

IMG_8955

IMG_8956

IMG_8930

IMG_8906

 

Miłego weekendu

Edyta

wtorek, 25 lutego 2014

Hoya ignorata

 

 

Hoja typowo dla kolekcjonerów. Jej kwiaty, jak się okazało, są mało efektowne, jednak miłośnik hoi powie że są urocze i bardzo subtelne :-) Średnica jednego kwiatu to niecałe 2 mm, cały baldach nie mierzy wiecej jak 1 - 1,2  cm. Bezzapachowe. Bardzo się cieszę że mogłam te drobinki ujrzeć na własne oczy.

 

Hoya ignorata

IMG_8663

IMG_8864

IMG_8689

IMG_8687

IMG_8684

IMG_8668

IMG_8666

IMG_8665

IMG_8675

IMG_8658

IMG_8638

IMG_8619

 

Kwiaty tej hoi są tak małe, że zrobienie im dobrego zdjęcia graniczy z cudem.  Użyłam soczewki  macro +10 ( największej jaką mam ) a efekt jest średni. Gdy będę miała więcej czasu pobawę się jeszcze aparatem, może uda mi się stworzyć coś lepszego...

 

***

W kubeczkach z nasionami hoi robi się zielono Czerwone serce

IMG_8881

IMG_8883

 

zieleni się również w kubku z nasionkami  mini sinningii Uśmiech

 

IMG_8884

To cieszy Uśmiech

 

Tym optymistycznym akcentem żegnam się,

papa,

 

Edyta

piątek, 21 lutego 2014

Kwitnąco

 

Uwielbiam wszystkie hoje i cieszy mnie najmniejsze nawet kwitnienie. Gdy ktoś mi mówi że kocha tylko hojowe liście, a kwiaty to miły, aczkolwiek zbędny dodatek - mam ochotę krzyczeć :-) Bo ja, szczerze mówiąc, uprawiam hoje po to, aby zobaczyć ich kwiaty. To dla mnie nie lada satysfakcja ujrzeć kwiaty na własnoręcznie wypielęgnowanej od niemowlaka roślinie. Dotkąć, powąchać, sfotografować te wdzięczne, niezwykle fotogeniczne modelki... Uwielbiam. To prawda że hojowe liście są piękne, wciąż mnie zaskakują i fascynują, ale zdecydowanie najpiękniejsze są kwiaty.

 

Hoya lacunosa ‘Eskimo’

IMG_8547

IMG_8549

IMG_8550

IMG_8552

IMG_8556

IMG_8573

 

 

***

Dwie hojowe debiutantki szykują się do kwitnienia Uśmiech

oto jedna z nich

 

IMG_8566

 

Drugiej nawet nie dotykam, żeby pąków nie zrzuciła. Nie oglądam ich również za często, żebym ich czasem nie zauroczyła tfu, tfu Uśmiech z językiemNinja Co dzień tylko podglądam, RAZ, tak ‘delikutaśnie’ ...no po prostu, chucham i dmucham na nią i mam nadzieje że mi to wynagrodzi.

 

***

 

Zaczynają kwitnąć również ostrojowate, które szczerze uwielbiam, właśnie za bajecznie kolorowe kwiaty i długość kwitnienia.  Kohlerie, achimenesy, sinningie, skrętniki, episcie - to również bliskie memu sercu rośliny ( dlatego postanowiłam założyć dla nich osobnego bloga, ale o tym innym razem )

Kohleria ‘Rongo’

IMG_8445

i

Streptocarpus ‘Renia’

IMG_8432

 

Serdeczności ślę,

xoxo

Edyta

środa, 19 lutego 2014

Siejemy :-)


Gotowi na wysiew  hojowych nasion ? Ja tak  :-)

Mam nasiona hoi :
- parvifolia
-rosarioae
-incurvula


IMG_8397

Nasionka posiałam na uniwersalne, lekkie podłoże z odrobiną perlitu, umieszczone w  przezroczystym, plastikowym, zamykanym pojemniku. Jeżeli takowego nie macie, posiejcie do doniczki, a doniczkę okryjcie folią przezroczystą. Całość spryskałam wodą i szczelnie zamknęłam. Postawiałam w jasnym, ciepłym miejscu.
Bardzo ważna sprawa : POJEMNIK NALEŻY CODZIENNIE OTWORZYĆ na 10 - 15 minut, tym samym przewietrzyć, aby nie przyplątał się jakiś grzybek i nasiona nie zaczęły podgniwać. Można również całość spryskać profilaktycznie środkiem grzybobójczym ( np. Topsin )

IMG_8398


IMG_8399


IMG_8400


IMG_8401


IMG_8402



Jak wiadomo, rośliny które wyrosną z nasion, mogą ale nie muszą, powtórzyć cechy rośliny matecznej - tym bardziej że mogło dojść do zapylenia krzyżowego z inną, kwitnącą w tym samym czasie hoją.  Prawdopodobieństwo że zostaniemy autorami nowej krzyżówki hoi jest więc dosyć duże... Zachęcam do zabawy, to nie lada satysfakcja wyhodować hoję z nasionka.
Fascynujące jest również to, że każde nasionko może nieść inny materiał genetyczny !!! więc z jednego wysiewu  możemy mieć kilka różnych hoi...
Ach, jestem baaaardzo ciekawa co tym razem wyrośnie Uśmiech


Edyta

poniedziałek, 17 lutego 2014

Z cyklu Nowości 2013r : Hoya macrophylla with splash leaves EPC-791. Hoya heuschkeliana yellow kwitnie :-)

 

 

U mnie nowość 2013 roku, maleństwo jeszcze... Właśnie rozpoczęła wzrost, ku mojej ogromnej radości i mam nadzieję że teraz pójdzie już z górki. Hoja ta, ma przepiękne, wąskie jak na macrophyllę liście, bogato nakrapiane srebrnymi plamkami ( nie mylić z macrophyllą splash zwaną ‘Snow Queen’, której liście są zupełnie inne, szerokie ) Jest po prostu śliczna i jestem bardzo szczęśliwa że znalazła się w mojej kolekcji.

 

Hoya macrophylla with splash leaves EPC-791

IMG_7795

IMG_7799

 

 

***

 

Hoya heuschkeliana yellow znów kwitnie, pachnie, cieszy...

 

IMG_8377

IMG_8378

IMG_8379

IMG_8382

IMG_8383

IMG_8385

 

Pięknego, słonecznego tygodnia i do usłyszenia/przeczytania wkrótce

Edyta