Hoya lacunosa AG06-01

Bo zimą to tak już właśnie jest, że kwitnienie maleńkiej lacunosy cieszy tak, jakby latem zakwitła undulata, albo macgillivrayi chociaż.
Taki niedobór...

Taki człowiek spragniony widoku i zapachu kwiecia.

Tak nos w te kwiaty wsadza i wsadza, upajając się zapachem tej małej lacunosy, jak gdyby to najpiękniejsze perfumy świata były.

Hoya lacunosa AG06-01

Pięknego tygodnia !

Z cyklu NOWOŚCI 2017 : Hoya carnosa compacta 'Jodie's Silver'

Czyż ona nie jest wspaniała ?

Nowość w świecie, nowość i u mnie.

Hoya carnosa compacta 'Jodie's Silver'

Pięknego, słonecznego tygodnia ~ 

Z cyklu NOWOŚCI 2017 : Piękna nieznajoma - Hoya sp. Vietnam

Mam szczęście do takich perełek, a to za sprawą moich roślinnych znajomych ( i tych z Polski i tych z baaaardzo daleka )  którzy pamiętają o mnie gdy znajdą coś fajnego. 

Dziękuję Wam moi kochani ! i polecam się na przyszłość. 

Uwielbiam hoje niezidentyfikowane - sp. Dla tych niezorientowanych, po skrócie sp. napisana jest zawsze nazwa stanowiska na którym została znaleziona dana hoja. Wiele z nich jest naturalnymi hybrydami powstałymi z przypadkowego zapylenia dwóch różnych gatunków hoi, niektóre okazują się też nowymi gatunkami. Takich Hoi sp. Vietnam mogą być setki - każda inna. Każda niezidentyfikowana hoja znaleziona w Wietnamie może być podpisana jako sp. Vietnam, dopóki nie zostanie oficjalnie zbadana i opisana. I każdej nazwa będzie właściwa - dopóki kiedyś, ktoś mądrzejszy, nie zbada ich i nie nada im własnej nazwy.

Moja Hoya sp. Vietnam podobna jest trochę do H. burmanica, liście jednak są znacznie dłuższe i bardziej szpiczaste. Nie mogę się już doczekać jej kwitnienia.

Hoya sp. Vietnam

a oto H. burmanica celem porównania

pozdrawiam Was ciepło i do miłego !

Hoya sp. UT-217 from Vietnam = Hoya hainanensis

Pamiętacie co pisałam o niej 12 listopada 2015 roku TUTAJ  ? 

"Piękna ! i bardzo tajemnicza. W internecie nie ma zdjęcia jej kwiatów i w sumie nie wiadomo o niej nic, poza tym że pochodzi z Wietnamu. Pewnie za jakiś czas okaże się, że jest to nowy gatunek… "

I nie pomyliłam się :-)

Hoya sp. UT-217 from Vietnam jest nowym gatunkiem wietnamskiej flory i nosi nazwę Hoya hainanensis

Badany okaz został pobrany w styczniu 2016r z pierwotnego zimozielonego lasu w południowym Wietnamie ( w prowincji Dak Lak, góra Chu Mu ) Jest to lokalnie powszechnie spotykane pnącze - litofityczne ( litofit czyli roślina rosnąca na skałach ) i czasami epifityczne ( epipfit to roślina rosnąca na innej roślinie, ale nie prowadząca pasożytniczego trybu życia, korzysta po prostu z innego gatunku jako podpory - hoje często można spotkać rosnące na pniach i koronach drzew ) W naturze rośnie w pierwotnych, wiecznie zielonych lasach liściastych, często na granitowych formacjach skalnych, wzdłuż potoków na wysokości 800m. Odkrycie tego gatunku w Wietnamie znacznie rozszerzyło obszar dystrybucji, dotąd występował  tylko w Chinach na wyspie Hainan - i stąd nazwa hoi. Po raz pierwszy została opisana w 1923 roku przez amerykańskiego botanika E.D. Merrill który spędził ponad 20 lat na Filipinach, gdzie stał się uznanym autorytetem w dziedzinie flory regionu Azji i Pacyfiku. W trakcie swojej kariery był autorem blisko 500 publikacji, opisał około 3000 nowych gatunków roślin i zgromadził ponad milion okazów zielnikowych. Na jego cześć nazwano siedem rodzajów roślin oraz ponad 200 gatunków. Tak zafascynowała mnie biografia tego wspaniałego botanika, że kiedyś zrobię o nim osobny post.

Publikacja : Turczaninowia 20 (3): 103–147 (2017)

Na dzień dzisiejszy wygląda u mnie tak :

Hoya hainanensis 

Bardzo charakterystyczną cechą tego gatunku są liście w dwóch odcieniach zieleni, jaśniejsze przy ogonku liściowym ( szczególnie wtedy, gdy hoja uprawiana jest na słonecznym stanowisku, lub tak jak u mnie - doświetlana lampami ) 

Hoya sp. Da Nang from Vietnam SR2013-005 = Hoya crassipetiolata

 Hoya sp. Da Nang from Vietnam SR2013-005 błędnie nazwana pierwotnie jako Hoja hainanensis została opisana jako nowy gatunek i otrzymała nazwę Hoya crassipetiolata  ( Hoya hainanensis zaś to hoja która była sprzedawana dotychczas jako UT-217 , ale o niej będzie kolejny post ) 

Jeżeli macie tę roślinę w swojej kolekcji pod nazwą H. sp. Da Nang Vietnam lub Hoya hainanensis - koniecznie zmiencie nazwę na właściwą - Hoya crassipetiolata.

Hoya crassipetiolata swą nazwę zawdzięcza wyjątkowo grubemu ogonkowi liściowemu ( z łac. crass=gruby , petiola=ogonek liściowy) 

A tak kwitnie :

Hoya crassipetiolata Aver. et V. T. Pham. Digital Vietnamese flora 0257/CPC 2049a. Photos, correction and design by L. Averyanov and T. Maisak.

Publikacja : Turczaninowia 20 (3): 103–147 (2017)

Hoya crassipetiolata

***

Jak to dobrze że człowiek pamięci delfina nie ma.

Albo słonia.

O jak to dobrze.

Jak to dobrze że człowiek zapominać umie.

O jak bardzo to dobrze by wraz z tym nowym rokiem zapomnieć móc.

Drugiemu.

To taka lekkość ogarnia że słów brak.

Żeś mi na odcisk stanął, zapominam.

Czarną listę kasuję, zapominam.

Że to i owo nagadałaś, zapominam. 

A Ty tam, to nic że nie zapłaciłeś, niech Ci na zdrowie i na szczęście idzie, zapominam.

Że się napracowałam, a Ty wzięłaś jak swoje - zapominam.

Wszystko co złe było, zapominam. 

Niesprawiedliwie oceniłaś, zapominam.

Że w oczy mi dobrze, a poza źle, zapominam.

Żeś na moją drogę wtargnęła by na skróty do celu iść, zapominam.

Że deptałaś przy okazji, że brudziłaś, zapominam.

Co złe, zapominam.

Co było a nie jest, zapominam.

Cudowna ta ludzka skłonność do zapominania jest.

Cudowna. 

I Wam polecam. 

Zapomnijcie. I mi też zapomnijcie jeśli macie co.

Życie za krótkie jest bo wszystko pamiętać.

*

Dobrego nowego tygodnia, xoxo

Z cyklu : NOWOŚCI 2017 - Hoya sp. ? ( Indonesia )

Przyjechała do mnie jesienią prosto z Indonezji. Dwulistna sadzonka szybciutko się ukorzeniła, rozpoczęła wzrost... no i ujrzałam jedne z piękniejszych hojowych liści. Są dość duże, aksamitne, perłowe, z przepięknymi srebrnymi plamkami.

Hoya sp. ? ( Indonesia )

na tym zdjęciu widać wielkość liści :

Gwarantuję że zdjęcia nie oddają jej urody, a szczególnie nie pokazują pięknej perłowej srebrzystości tych plamek na liściach. Na żywo wygląda zjawiskowo !

serdeczności styczniowe ślę