poniedziałek, 29 lipca 2013
Hoya finlaysonii P. Schirley
poniedziałek, 22 lipca 2013
Hoya sp. MT09
sobota, 20 lipca 2013
Hoya obscura
Bardzo urocza, pachnąca hoja. Obowiązkowa w kolekcji każdego hojomaniaka.
Miłego weekendowania
Edyta
wtorek, 16 lipca 2013
Hoya lobbii ‘Orange’
Hoja lobbii to jedna z moich ulubienic. Rośnie bezproblemowo, łatwo zakwita. Jak większość moich hoi, rośnie w podłożu własnej produkcji, o którym pisałam TUTAJ .
A tutaj porównanie lobbii ‘Orange’ z kwitnącą w ubiegłym roku lobbii ‘Red corona, cream flowers’
Hoya lobbii ‘Red corona, cream flowers’
Hoya lobbii ‘Orange’
kwitnąco, słonecznie ( nareszcie ), pozdrawiam
Edyta
poniedziałek, 15 lipca 2013
Mini konkursik i mycie okien – prosta rzecz …
a nawet bardzo prosta,
pod warunkiem że nie ma się dwupoziomowych parapetów, a na tych dwóch poziomach ( np. w salonie ) ponad 50 hoi, które trzeba ściągnąć z parapetu, pooglądać ze wszystkich stron, zrobić im prysznic { i zdjęcia ;-) }, wymienić niektóre drabinki, niektóre okazy przesadzić w ładniejsze czy też większe doniczki, umyć doniczki i podstawki, ustawić ponownie na parapecie ( w międzyczasie umyć szybciutko okno, bo przecież po to, ta cała robota heh )
Takim więc sposobem, umycie jednego okna zamiast 10 minut, zajmuje … pół dnia. Policzyłam że na parterze mam 8 okien, gdybym chciała umyć wszystkie naraz, musiałabym wziąć urlop :-)
Czyż nie jesteśmy mistrzami utrudniania sobie życia ? *
Oczywiście, przed zabraniem się za mycie okna, trzeba koniecznie zjeść pożywny posiłek, bo z pewnością w ciągu najbliższych kilku godzin nie będzie na to czasu :-)
A oto ściągnięty pierwszy poziom z salonowego okna ( drugi poziom – wiszący, druciany kosz długości parapetu, z maluchami, musiał już stać na podłodze )
Hoje widoczne poniżej są jeszcze przed kąpielą, za chwilę zacznie się wędrówka z każdą po kolei, do łazienki :-)
Coraz intensywniej dążę do tego, aby moje hoje zdobiły wnętrza, zamiast je zagracać. W miarę możliwości wymieniam doniczki, będę się starała zakupić jednakowe drabinki, ustawiać na parapetach wg. wysokości drabinek itd. Przestałam widzieć sens w beznadziejnym gromadzeniu tych przepięknych roślin, przy jednoczesnym braku eksponowania ich { uprawa na strychu lub w piwnicy, gdzie nie dość że ich nie widać, to jeszcze wszystko poustawiane jest byle jak, zakurzone i zaniedbane, proszące się o podlanie, to dla mnie ( przepraszam ) czysty idiotyzm }
Miejmy tyle hoi, aby każda była piękna, zdrowa i zadbana ( znam osoby które mają 300 - 400 okazów i są to naprawdę zadbane, cudowne rośliny, ale znam również hojarzy którzy mają zaledwie 20 - 30 hoi, a ich kolekcja wygląda po prostu smutno… )
***
Pokażecie mi zdjęcia Waszych hojowych parapetów ?
Dla właściciela najładniejszego hojowego okna ( wg. mnie oczywiście – to opinia subiektywna ) przewiduję hojową nagrodę niespodziankę. Zaręczam Wam, że się opłaca :-) Na zdjęcia czekam do piątku 19 lipca pod adresem mailowym hoyahoya@interia.pl
No dalej, mam nadzieję że moja skrzynka mailowa zapełni sie zdjęciami Waszych pięknych parapetów i okien…
Cudownego tygodnia, Wam i Sobie życzę ( ponoć pogoda ma się poprawić )
Edyta
* ale i tak nie zamieniłabym swoich roślin na nic innego :-))