Właśnie przed chwilą byłam świadkiem tego cudu, Hoya praetorii zaczęła nieśmiało otwierać swoje pąki kwiatowe…
Wyszłam tylko na chwilkę z oranżerii, gdy powróciłam zastałam już nową odsłonę tej przepięknej hoi - pąki otworzyły się całkowicie
Pachnie !
Nie umiem opisać tego zapachu, ale gdy powąchałam kwiaty hoi praetorii po raz pierwszy, przypomniały mi się pierwsze wakacje w Grecji z moim mężem. Wstawałam wcześnie rano, wychodziłam na balkon z widokiem na morze i czułam ten zapach… Zapach budzącego się greckiego dnia, pomieszany z zapachem południowych kwiatów, morskiej bryzy, świeżego powietrza i szczęścia.
Tak pachnie hoya praetorii. Jestem nią oczarowana.
Czyż nie wspaniały początek miesiąca ???
Tylko takich – pięknych, kolorowych, pachnących, cudnych dni Wam i Sobie życzę
Edyta
PS. Wyniki konkursu podałam w komentarzu pod postem konkursowym. Gratuluję zwyciężczyni :-)
Niesamowita! Trudno mi zdecydować czy ładniejsze są półotwarte pąki czy te już do końca otworzone, jak pęk płonących strzał.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc nie miałam pojęcia, że hoje kwitną na pomarańczowo, myślałam, że ich paleta to biel-róż.
pozdrawiam :)
Dla mnie zdecydowanie te otwarte! Wyglądają jak zwierzątka :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna!
OdpowiedzUsuńJestem nią oczarowana, niestety sprowadzoną sadzonkę straciłam ale mam szansę na zdobycie kolejnej. W pełni otwarte kwiaty są niesamowicie oryginalne.
OdpowiedzUsuńGratuluję i dzięki za świetny opis zapachu :-)
pozdrawiam :-)
EDYTKO....WCALE CI SIE DZIWIE ,ŻE TAK BARDZO KOCHASZ TE KWIATY....JA MAM SZCZEPKE JEDNEJ...I CZEKAM ,CZEKAM AZ KIEDYŚ ZAKWITNIE...MOJA STARUSZKA...PO PRZEPROWADZCE NIE ZAAKLIMATYZOWAŁA SIE W NOWYM DOMU...:(((
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja, gratuluje kolejnego wspaniałego kwitnięcia.
OdpowiedzUsuńHoje i Storczyki to moje ukochane rośliny, w moim domu parapety aż pękają w szwach od bo co miesiąc coś nowego dochodzi, niestety z hoi mam tylko 4 gatunki, ale i tak cieszą mnie swoimi kwiatami i zapachem.
Edyciu, jest u mnie teraz Mama, siedzimy razem przy kompie i oglądamy Twoje Hoye.
OdpowiedzUsuńMoja Mama jest zachwycona! Wręcz rozanielona widokiem Twojej kwitnącej praetorii.
Obie podziwiamy Cię za Twoją piękną i niespotykaną pasję.
Uściski :*