Nadszedł czas obiecanej urlopowej foto-relacji pod kątem krajobrazowo-roślinnym.
Wyspa Korfu leży na Morzu Jońskim, u wybrzeży Albanii. Należy do Grecji.
Maj jest idealną porą na odwiedzenie tego przeuroczego miejsca – nie ma jeszcze tłoków związanych z sezonem wakacyjnym, nie ma też uciążliwych upałów - w ciągu ostatniego tygodnia temperatury na wyspie wahały się od 28 do 32 stopni C. Jest za to niesamowita zieleń palm, gajów oliwnych i bogactwo kwiatów. W maju cała wyspa po prostu tonie w różnokolorowych kwiatach.
Wyspa nie jest duża – jej powierzchnia wynosi niecałe 600 km2, tydzień więc spokojnie wystarczy aby zwiedzić ją całą i odpocząć. Praktycznie na każdym kroku znaleźć można wypożyczalnię samochodów, skuterów lub rowerów – co kto lubi.
Woda w morzu jest ciepła, kąpiel jest przyjemnością i to nie tylko dla dzieci, po intensywnym zwiedzaniu, popołudniowa kąpiel była cudownym relaksem. Plaże na Corfu są bardzo zróżnicowane. Można spotkać piękne klifowe wybrzeża z dzikimi żwirowo-kamienistymi plażami, jak również długie piaszczyste lub piaszczysto-żwirowe plaże przy ośrodkach wypoczynkowych. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Cała wyspa ( z malutkim wyjątkiem ) jest wyżynno-górzysta. Porośnięta jest drzewami oliwnymi i cyprysami, wystającymi ponad 200 – 300 letnie drzewa oliwne.
Na Korfu spotkać można również juki, zarówno te rosnące dziko,
jak i przy hotelach/ulicach.
Rosną tutaj również opuncje i inne kaktusy/sukulenty
W ogrodach przydomowych królują kufliki,
wisterie,
magnolie tripetala,
oraz inne, śródziemnomorskie, kwitnące krzewy
Tutaj mam pytanie : Wie ktoś co to za roślina ? Jej kwiaty obłędnie pachną… Oczywiście przywiozłam do Polski sadzonkę tego krzewu.
ogromne jak drzewa oleandry,
i buganwille.
Mieszkańcy wyspy zajmują się głównie turystyką oraz uprawą oliwek,
oraz owoców.
Jeżeli chodzi o zwiedzanie zabytków, na uwagę zasługuje pałac Achillion,
z przepięknym ogrodem.
A oto stolica wyspy. Stare Miasto to labirynt wąskich uliczek z przytulnymi kawiarniami. W mieście podziwiać można piękne zabytki, będące śladem różnych kultur, które przez wieki przewinęły się przez tę wyspę.
Koniecznie musiałam również zwiedzić fabrykę wyrobów z kumkwatu, którymi szczyci się wyspa Corfu
Po degustacji, można było również zakupić produkty z kumkwatu, w niższych cenach.
Kolejne ciekawe miejsce - Klasztor bizantyjski w miejscowości Paleokastritsa i wspaniałe widoki z klasztornego wzgórza.
No i na koniec najmniej ciekawy temat, czyli okolica hotelu w którym mieszkaliśmy.
Mam nadzieję że nie zanudziłam Was tymi zdjęciami ?
Niestety, wszystko co piękne szybko się kończy. Pozostały wspaniałe wspomnienia, mnóstwo zdjęć, piękna opalenizna - teraz czas wrócić do rzeczywistości i do ciężkiej pracy.
pozdrawiam Was cieplutko i do następnego postu
Edyta
Foty bajeczne. Zazdroszczę bardzo takiego wyjazdu. Powiedz, a jak Twoje hoje? Kto się nimi opiekował?
OdpowiedzUsuńDorotka, na czas mojego wyjazdu domem zajmowała się moje babcia. Głównie chodziło o zwierzęta, bo hoi nie pozwoliłam podlewać :-)Był totalny zakaz. Wolałam aby troszkę przeschły niż były przelane. Prosiłam tylko o zaświecanie i wyłączanie wieczorem oświetlenia w oranżerii, na półce ukorzeniających się maluchów. Podlałam hojki przed wyjazdem i spokojnie wytrzymały tydzień. Dobrze że nie było upałów... Po powrocie widać że wszystko urosło, tak to się zagląda do nich po kilka razy dziennie i tego tak nie widać. Wyjazd fajny, odpoczęłam, naładowałam akumulatory, ale bywały chwile gdy brakowało mi tej krzątaniny i doglądania roślin w oranżerii i w ogrodzie. W sumie cieszyłam się że już wracam do domu :-)) w przeciwieństwie do dzieci, którym najbardziej żal było wyjeżdżać.
UsuńPS> Znalazłam nazwę rośliny o którą pytałam w poście - to Trachelospermum jasminoides, pnącze pochodzące z Japonii.
OdpowiedzUsuńPrze piękne miejsce na wakacje.Już trzeci raz z zachwytem oglądam zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDobrze ,że nie pozwoliłaś podlewać roślin. U mnie teściowie tak szczerze podlewali ,że rozmokła i rozwarstwiła się płyta z której zrobione były półki na której stały kwiaty. A to wszystko z dobrej woli.Pozdrawiam
Z prawdziwą przyjemnością przeczytałam i obejrzałam to wszystko i nic a nic się nie znudziłam. Cudowna wyspa, piękna roślinność, widoki, po prostu bajka. 2 tygodnie temu wróciłam z Korfu i bardzo tęsknię za tym wszystkim. Dziękuję za te opisy i zdjęcia. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :-) Pozdrawiam w tej chwili ze słonecznej Chorwacji, cudnie tu !!!
Usuńserdeczności ślę
E.