Rozpoczęła wzrost
uff.... teraz pójdzie juz z górki :-)
Hoya sp. Hybrid ovate leaves EPC-965
serdeczności ślę
Edyta
PS. Z pamięci bloga usunął mi się przez przypadek plik ze zdjęciami kwitnących hoi, dlatego niektóre zdjęcia na blogu mogą być niewidoczne. W najbliższych dniach postaram się naprawić co będę mogła. Część zdjęć mam w komputerze, ale niestety nie wszystkie, więc niektóre zniknęły już bezpowrotnie... Zmęczenie, jeden klik i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - nie ma.
Trochę szkoda, ale mówi się trudno i żyje się dalej :-)
Znacie powiedzenie : " Life always offers you a new chance. It's called TOMORROW ! " ?
Ja znam i wiem, że nigdy nie jest za późno aby zacząć od nowa, aby spróbować ponownie, aby odbudować to co się utraciło...
Mam zatem nadzieję że wiele pięknych kwitnień jeszcze przede mną i uda mi się zrobić jeszcze mnóstwo cudnych zdjęć moich ukochanych hoi.
Cudna Pani Edytko :) Wpisuje ją na listę moich chciejstw :) Pozdrawiam cieplutko Patrycja
OdpowiedzUsuńMiło mi że się podoba :-)
UsuńPani Edytko
OdpowiedzUsuńczy hoja wayettii a laxiflora to ta sama hoja czy dwie różne
? Pozdrawiam cieplutko A
Wydaje mi się że to coś innego, ale pewności nie mam... Kupiłam z taką nazwą od Pani Ochotnickiej - muszę ją zapytać :-)
Usuń