Hoya blashernaezii
***
Goście wyjechali. Dziś ja jadę ‘na gotowe’ Korzystając więc z wolnej, błogiej chwili bawiłam się w hojowego fotografa. A one kwitną nieustannie. Moim ‘Och’ i ‘Ach’ nie ma końca… Zachwycają mnie coraz bardziej, o ile bardziej można …
Oto aktualnie kwitnące. Lubię takie zdjęcia, można na nich dostrzec różnicę w wielkości kwiatów.
1. Hoya blashernaezii ( kwitnienie drugie )
2. Hoya Bent ( kwitnie często, już nawet nie robię jej zdjęć )
3. Hoya caudata ‘Sumatra’ ( ta kwitnie na okrągło )
4. Hoya dischorensis ( kwitła kilkakrotnie, na kilku pedunclach jednocześnie – pachnie baaaaaaaardzo mocno )
5. Hoya EPC-301 ( to mój debiut, muszę zrobić o niej osobnego posta )
6. Hoya sp. Kota Kinabalu ( kwitnienie któreś z kolei, nie liczę, nie robię już zdjęć, nie chcę Was zanudzać… )
7. Hoya sp. AP1156 Mae Sa-ruai ( ciąg dalszy marcowego kwitnienia, tym razem na innym pedunclu – wszyscy wielkanocni goście pytali co tak pachnie w salonie – to właśnie ona )
8. Hoya tomataensis ( w ilości wytworzonych pędów kwiatowych bije na głowę wszystkie pozostałe hoje – szalona ! i ślicznie pachnąca )
Kochani, nie zapomnijcie zrobić dzisiaj swoim roślinom, małego ‘Śmigus-Dyngus’
Wspaniałego świątecznego dnia,
Edyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.