*

Na imię mam Edyta i od lat hobbystycznie uprawiam rośliny.
Hoje to moja wielka roślinna miłość! Ściągam je skąd się da ... Z najdalszych zakątków Europy i świata.
Poszukuję wciąż nowych gatunków i odmian tych wspaniałych roślin. Podziwiam kwitnienia, zakochuję się w liściach.To jak narkotyk ...
Moja kolekcja, licząca ok.900 gatunków i odmian hoi, stale się powiększa, a mój dom coraz bardziej przypomina las deszczowy.
Zapraszam do odwiedzin.


*

poniedziałek, 20 lipca 2015

Hoya Rosita 3

 

Wiem już co zrobić, gdy hoja tworzy peduncle, które później pozostają uśpione/nie tworzą pąków kwiatowych. Wyczytałam to na jakimś zagranicznym forum o hojach… Wystarczy uciąć pęd tuż za śpiącym pedunclem. To działa ! śpiący pypeć zaczyna się budzić i zakwita. A dowodem na to, jest poniższe kwitnienie ( mój zabieg cięcia jest dobrze widoczny na drugim zdjęciu )

 

Hoya Rosita 3

IMG_1923

IMG_1920

IMG_1921

IMG_1925

IMG_1928

IMG_1931

IMG_1933

IMG_1934

IMG_1939

IMG_1940

IMG_1943

 

Cudnego tygodnia !

Edyta

 

Autor: EDYTA KUBICZEK o poniedziałek, lipca 20, 2015

2 komentarze:

  1. Unknown22 lipca 2015 11:53

    Dobrze wiedzieć, ale ja na tę chwilę musiałabym skrócić o połowę moją lobbii black żeby pypcio dał kwiatuszka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. EDYTA KUBICZEK22 lipca 2015 19:27

      Oj, tak dużo to szkoda ciąć... Trzeba uzbroić się w cierpliwość :-)

      Usuń

Dziękuję Wam za słowa pozostawione w komentarzach. Jesteście zawsze tutaj mile widziani!
Thank you for all your words.
Your comments are always very welcome.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)