Dostałam właśnie informację ze źródła, że w tej chwili moja hoja pod numerem EPC-290 już nie istnieje w kolekcji Epiphytica. Została przemianowana na EPC-605 i zyskała nazwę:
Hoya rigida Krabi, South Thailand, pink flowers with rare very long calyx
Nic dodać nic ująć - wszystko się zgadza, pozostaje tylko zmienić napis na fiszce.
Korzystając więc z okazji że Hoya lobbii ‘Black’ otworzyła kolejny kwiatostan - zorganizowałam sesję zdjęciową.
Prawda że ładna z nich para ?
Tymczasem zakwitło kolejne debiutujące pachnidełko, o ile można tą hoję nazwać pachnidełkiem bo zapach jest, owszem, ale że tak powiem... dosyć specyficzny ale o tym, w następnym poście.
xoxo
Edyta
Bardzo ładna para :-) Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuń