Na punkcie wszelakich hoi macgillivrayii mam totalnego bzika. I choć zapałałam do niej miłością dopiero w ubiegłym roku, uważam że jest ona zdecydowanie jedną z najbardziej spektakularnych hoi i jedną z moich ulubienic.
Nie jest kapryśna, nie sprawia żadnych problemów ... Żeby tylko zechciała zakwitnąć ...
Hoya macgillivrayi pochodzi z Australii. Akurat ten klon - Massey River IML 0017, został znaleziony w pobliżu australijskiej rzeki Massey w Queensland. Wapieniolubna ( czyli podlewamy kranówką ), ciepłolubna (zapewniamy ciepły parapet zimą i nie pozwalamy aby temperatura spadła poniżej 18 st)
Lubi słońce i duuuużo wody gdy zawiązuje pąki, podłoże nie może wtedy przeschnąć. Zimą, gdy nie kwitnie, można ją troszkę przesuszyć.
Mam 5 odmian hoi macgillivrayii :
- Hoya macgillivrayi 'Big Mac ' IML 0220
- Hoya macgillivrayi 'Pandanus Creek' IML 0449
- Hoya macgillivrayi Coan River QLD IML 0016
- Hoya macgillvrayi Massey River QLD IML 0017
- Hoya macgillivrayi 'Nesbit River' IML 0696
Odmian na rynku jest dużo więcej :
- Hoya macgillivrayi 'Long Kelly Creek' IML0015
- Hoya macgillivrayi 'Iron Range' IML 0278
- Hoya macgillivrayi 'Mount Tozer' IML 0279
- Hoya macgillivrayi 'Superba' IML 0220
- Hoya macgillivrayi 'Perfecta'
- Hoya macgillivrayi 'Rainforest'
- Hoya macgillivrayi 'Star Burst'
- Hoya macillivrayi 'Red Master Piece'
- Hoya macgillivrayi 'Kaimuki'
- Hoy macgillivrayi 'Lockhart River'
I tutaj mam prośbę do hojomaniaków :
Jeżeli macie jakąś inną odmianę niż ja - bardzo chętnie odkupię lub zamienię się na coś z mojej kolekcji.
***
Otrzymuję bardzo dużo pytań odnośnie mojego sprzętu fotografującego, dlatego postanowiłam odpowiedzieć tutaj.
Posiadam aparat CANON EOS 500 D, obiektyw 18-55 mm ze stabilizatorem.
( W strefie marzeń mam zakup teleobiektywu Canon EF 70-300 mm f/4-5.9 IS USM - ale to na pewno nie w tym półroczu, a może i nawet roku ... zobaczymy )
Do zdjęć macro używam soczewek/ filtrów macro +10, +4, +2 lub +1 dioptrii.
Wyglądają tak :
I tyle.
Jestem amatorem. Daleko, baaardzo daleko mi do profesjonalisty w dziedzinie fotografii. Wciąż się uczę, ale bardzo to lubię. Lubię fotografować, to fajna zabawa. Nie ukrywam że aparat ten - zakupiony na początku ubiegłego roku, dłuuuugo był moim marzeniem i na dzień dzisiejszy nie zamieniłabym go na żaden inny. Jest to wg mnie najlepsza lustrzanka z górnej półki, dla amatorów i średnio zaawansowanych, o niezbyt wygórowanej cenie ( ja płaciłam ok. 3 tys, wraz z obiektywem, torbą na aparat i przesyłką, ponieważ kupowałam przez internet). Aparat posiada również kamerę z możliwością nagrywania HD ( często korzystam ;-) bo dużo mnie nosi tu i ówdzie ;-) )
Mogę go Wam z czystym sumieniem polecić.
***
Dzisiaj zauważyłam że ilość wejść na blog przekroczyła 90 tysięcy. Bardzo Wam dziękuję za wizyty, odwiedziny, komentarze, maile. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie przejawy Waszej sympatii !
Obiecuję konkurs z mnóstwem hojowym prezentów, z okazji 100 tysięcznych odwiedzin bloga. To pewnie już niebawem ...
Dobrego tygodnia -
Edyta
Hoja prezentuje się znakomicie
OdpowiedzUsuń